Strona 1 z 1

Alternator

: sob wrz 27, 2008 00:48
autor: sswistak
Witam mam pewnien problem w trakcie jazdy pada elektryka i akumulator najprawdopodobniej nie laduje alternator jak sprawdzic czy laduje i czy wystarczy wymienic sztotki czy jak? alternator w trakcie jeazdy staje sie goracy czy to oznaka zuzytego lozyska?
jakies sugestie porady dzieki z gory

: sob wrz 27, 2008 00:53
autor: majekMK2
sprawdza sie latwo bo jak odpalisz auto to podepnij miernik do aku i zobacz jaki masz voltomierz powinno byc w granicach 14V-14,4V jak sie myle to prosze poprawic wartosci

jak jest ponizej to szczotki sa do wymiany

ale poczekaj jeszcze zeby ktos mnie poprawil czy dobrze napisalem

Pozdro

: sob wrz 27, 2008 01:03
autor: guti
majekMK2 pisze:14V-14,4V j
potwierdzam,
ale jak altek robi sie goracy to moze byc cos z lozyskiem, zdejmij pasek i zobacz czy sie lekko altek obraca, moze masz zbyt naciagniety pasek , lozysko dostaje po pupie i sie grzeje:)

: sob wrz 27, 2008 01:06
autor: sswistak
dosc ciezko chodzi jak na moj gust a nie rientujecie sie jakie sa ceny lozyska i szczotek i czy to proble je wymienic??

: sob wrz 27, 2008 01:08
autor: guti
sswistak, ok 30 zł regulator ze szczotkami, lozysko max 20 zł jak pojedziesz do sklepu i pokazesz jakie chcesz :) musisz sie dowiedziec które łozysko sie zatarło, czy to przy pasku czy to dalej na koncu

roboty troszke jest przy wymianie :)
nie wiem czy nie lepiej dac komus kto sie na tym zna i wymieni Ci same lozyska , a regulator sobie sam wymienisz bo to zadna filozofia :)

: sob wrz 27, 2008 01:09
autor: majekMK2
wiem ja tylko ze w ori alternatorze bosch szczotki wymieniasie latwo a w innych bylo troszke wiecej roboty

: sob wrz 27, 2008 01:12
autor: sswistak
lozysko wymienic zadna filozofia byle mozna bylo latwo sciagnac alternator i sie tam dostac do lozysk ;)

: sob wrz 27, 2008 01:17
autor: guti
sswistak pisze:latwo sciagnac alternator i
a to to zadna filozofia :D
imbus 6, klucz 13 i jakis tam jest wiekszy na kontre, kluczyk 10 i 13 do kabli , popuszczasz napinacz, zdejmujesz pasek odpinasz kable, UWAZAJ NA PLUS , luzujesz imbus w dziurze od strony paska rozrzadu , trzeba zdjac osłone paska , bedzie wygodniej.
Pozniej jak masz altka na wierzchu to sa takie srubki po długosci , które trzymaja dwie czesci, ciezko je odkrecic ( czasem pomagaja szczypce , zlapanie za koniec gwintu i odkrecic, a pozniej ta koncowke gwintu uciac, bo i tak zostaje w obudowie potrzebna ilosc )
nie wiem czy nie trzeba odkrecic kola, a to trzeba czasem podgrzac palnikiem nakretke zeby pusciła ) wiecej nie pamietam, musiałbym miec altka rozebranego w rece :)

: ndz wrz 28, 2008 00:26
autor: Sieergiej
No wiec tak na dobrym altku mam 14.2 ladowania bez odbiornikow i 14.1 z radiem i ze swiatlami na wolnych obrotach (nie zmienia sie to ze wzrostem obrotow) czyli jak masz inaczej to alt hu.... laduje, napisz dokladniej co sie dzieje pzdr

[ Dodano: 28 Wrz 2008 00:29 ]
ps moj tez jest oczywiscie goracy jak sie silnik nagrzeje, sprawdzic napiecie ladowania mozesz np miernikiem z kauflanda za 30 zl :)

: ndz wrz 28, 2008 01:17
autor: sswistak
ale chyba nie az tak ze bable wyskakuja na pacach oczywicie dotknolem sruby na kole alternatora. bo korpus klasycznie cieply od alternatora.Wydaje mi sie ze alternator laduje na krutkiej trasie czytaj jakies 10km pozniej lozysko chyba tak daje we znaki ze nie laduje juz a oznaki poprostu jakis tydz temu ojcu pozyczylem autko i mowil ze jechal i nagle siwatla zgasly itp i ze aku nagle wyczerpany dzis po miescie zrobilem 30 km non stop i popazyem se pace ale aku jest naladowany ale pod koniec zaczela sie palic lampla z symbolem akumulatora