Strona 1 z 2

Dziwne rzeczy z silnikiem

: czw wrz 25, 2008 23:12
autor: Prono89
Witam,
Jesteś szczęśliwym posiadaczem VW Golfa II 1.8 GT 90KM od jednego dnia. Zauważyłem natomiast jedną dolegliwość, nie pozorna ale trochę denerwująca. Chodzi o to, że na ciepłym silniku czy jadę spokojnie czy np depnę ostro to go tak jakby dławi, nie jest to mocne dławienie, tak jakby paliwo nie dochodziło, po chwili przestaje (ok 1-2sek) (na około 3 -4 tys obrotów) i na ogół na 2 biegu. Jak wspomniałem nie jest to częste, sporadyczne, bo testowałem ruszanie i powoli i szybko i na 10 razy takie coś miało miejsce może ze 2 - 3 razy. Nie gaśnie przez to silnik ani nie traci mocno obrotów, praktycznie w ogóle ich nie traci poza tym, że trochę poszarpie.
Co to może być? Być może przewody paliwowe są zapchane czy filtr? Dodam, że wsadzony jest stożek z dolotem i strumienica zamiast katalizatora, więc chyba nie ma sondy lambda.
Na zimnym tego problemu nie ma.

: czw wrz 25, 2008 23:21
autor: prezesik25
jeżeli dzieje się to na wyższych obrotach to w pierwszej kolejności obstawiam przypchany filtr paliwa, potem może to być maa ilość paliwa w zbiorniku (poniżej 1/4), ostatecznie pompa paliwowa nie podaje paliwa z odpowiednim ciśnieniem (kończy się powoli).
O małej ilości paliwa napisałem dlatego, bo u mnie tak jest gdzy jest poniżej 1/4 zbiornika paliwa to przy gwałtownym skręcie w prawo lub lewo lub przy gwałtownym ruszeniu silnik się dławi, aż zgaśnie, potem znów jedzie, dzieje się to dlatego, ze paliwo przemieszcza się po dnie zbiornika i chwilowo zapowietrza pompkę paliwa, która traci ciśnienie podawania paliwa.

: czw wrz 25, 2008 23:32
autor: Prono89
Wiesz, że powiem Ci gdy kupowałem auto miał pół baku, teraz mam mniej niż 1/4 i mówisz, że to może być to? Trwa to chwile i nie gaśnie przy tym silnik. Sprawdzę jeszcze wszystkie przewody + filtr. Jak jadę spokojnie, biegi zmieniam w zakresie 2-3 tys obrotów problemu w ogole nie ma. Jak przygazuje tak hardcore to jest, chociaz nie zawsze jak wspomniałem.

: czw wrz 25, 2008 23:53
autor: Guliver
prezesso pisze:jeżeli dzieje się to na wyższych obrotach to w pierwszej kolejności obstawiam przypchany filtr paliwa, potem może to być maa ilość paliwa w zbiorniku (poniżej 1/4), ostatecznie pompa paliwowa nie podaje paliwa z odpowiednim ciśnieniem (kończy się powoli).
O małej ilości paliwa napisałem dlatego, bo u mnie tak jest gdzy jest poniżej 1/4 zbiornika paliwa to przy gwałtownym skręcie w prawo lub lewo lub przy gwałtownym ruszeniu silnik się dławi, aż zgaśnie, potem znów jedzie, dzieje się to dlatego, ze paliwo przemieszcza się po dnie zbiornika i chwilowo zapowietrza pompkę paliwa, która traci ciśnienie podawania paliwa.
Po pierwsze ty masz pompke w baku czyli wewnętrzną :) a kolega w 2-ce ma zewnętrzną ja radze tak wymień filter paliwa nie kosztuje dużo a i tak mu nie zaszkodzi odkręć obudowe wtrysku i przeczyśc benzyną ekstakcyjna przepustnice i napewno masz sonde lambde bo jest umiejscowiona zaraz za kolektorem wydechowym :) i zobacz czy podciśnienie które orginalnie powino iść do filtra powietrza jest zatkane bo moze w niektórych momentach dostawac lewego powietrza a i zerknj czy przewód paliwowy nie jest nigdzie przygniecony albo załamany :) napisz rezultaty ;]

: pt wrz 26, 2008 00:02
autor: Prono89
Dobra to to zrobię jutro, tylko jak mam z tym podcisnieniem zrobić, bo nie wiem :blush: ?

: pt wrz 26, 2008 00:03
autor: prezesik25
Prono89 pisze:teraz mam mniej niż 1/4 i mówisz, że to może być to?
pierw wlej więcej paliwa, np. na 1/2 zbiornika i wtedy zobacz.

: pt wrz 26, 2008 00:05
autor: Prono89
Ale w sumie to by było nielogiczne. Kolega mial MK2 też 1.8 tylko CL to mu się tak nie dławił a zawsze na rezerwie jeździł

: pt wrz 26, 2008 00:09
autor: Guliver
na jutro ci zrobie fotki mojego RP i ci pokarze co masz zatkac a co nie i masz na wtrysku czy na gaźniku bo to sa 2 osobne rzeczy bo były początkowe wersje na gaźnikach :P

: pt wrz 26, 2008 00:13
autor: Prono89
Rocznik 89 na wtrysku mono

: pt wrz 26, 2008 00:36
autor: moriel
Jeśli masz silnik z wtryskiem, to sprawdź, czy nie masz gdzieś drobnej przerwy w obwodzie czujnika jałowego położenia przepustnicy. Jeśli coś przerywa ten obwód, to sterownik uważa, że próbujesz hamować silnikiem i automatycznie odcina dopływ paliwa do silnika.

: pt wrz 26, 2008 00:37
autor: Prono89
A tak po polsku może? :P Gdzie ten kabelek jest?

: pt wrz 26, 2008 01:05
autor: moriel
Czujnik umieszczony jest na obudowie przepustnicy. Chyba po prawej stronie, ale głowy sobie uciąć nie dam. Dochodzi do niego wtyczka z dwużyłowym kablem. W cichym otoczeniu powinieneś być w stanie usłyszeć pstryknięcie przełącznika w momencie kiedy minimalnie otwierasz przepustnicę i kiedy ją zamykasz. Sprawdzić go można zwykłym omomierzem.

: pt wrz 26, 2008 17:58
autor: Guliver
moriel pisze:Czujnik umieszczony jest na obudowie przepustnicy. Chyba po prawej stronie, ale głowy sobie uciąć nie dam. Dochodzi do niego wtyczka z dwużyłowym kablem. W cichym otoczeniu powinieneś być w stanie usłyszeć pstryknięcie przełącznika w momencie kiedy minimalnie otwierasz przepustnicę i kiedy ją zamykasz. Sprawdzić go można zwykłym omomierzem.
Ale kolega w pierwszym poście napisał ze ma założony stożek !!

: pt wrz 26, 2008 18:43
autor: Prono89
Wiem o jaki kabel chodzi, jest po prawej stronie przepustnicy. Sprawdzę go jutro, bo jutro też przyjrzą się temu fachowi ludzie.
Mam inny dylemat. Czy to normalne, że po 5 minutach normalnej jazdy wskaznik temperatury silnika jest już w połowie? A MFA pokazuje temp oleju rzędu 85-90 stopni? Przy czym nie słyszałem aby włączył się wentylator. Ustaliłem już, że zamiast płynu chłodniczego w aucie była... woda z jakimiś mazidłami.

Może przez to, że jest strumienica sonda lambda coś świruje? Wykluczone zostały filtry benzyny i wężyki.