Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich i mam pytanie, czy jeśli wasze auto stałoby się "ofiarą" gradobicia a ktoś by zaoferował usługę naprawy bez lakerowania /specjalna technika wyciągania wgniotów/ w cenie 2000-3000 tys zł to co wy na to?
Kolejne pytanie, prawie każdy ma jakieś obicie od "sąsiadowych, zaprzyjażnionych dżwi", czy usługa polegająca na wyciągnięciu tego w cenie 50-150zł /średnica do12cm/ byłaby interesująca.
Proszę o wypowiedzi w tym poście
Pozdrawiam
WZ

nie sądzę żeby sam wyciaganie licznych wgniotów dało efekt, jeden czy kilka można ale nie kilkanaście czy kilkadziesiąt. Wyciąganie owszem, i tak od niego należy zacząć , ale co z pęknięciami lakieru? Muszą jakieś być, nawet jak ich na razie wyraźnie nie widać.

po gradzie lakier jest OK, a to jest cała technologia z gwarancją jakości / nie prace ręczne/.

Tak, słyszałem, że istnieje technika napraw po gradobiciu bez lakierowania.Efekty jej są zdumiewające. Nie pamiętam na jakim forum, prawdopodobnie passata, ale tam użytkownik wstawił zdjęcia przed i po usłudze. Wyglądało rewelacyjnie, zero śladów. A i tak jak piszesz Wiesiek74, po gradobiciu lakier nie pęka.

Pytanie czy za taką kasę byś się skusił

Jeżeli samochód jest w miarę nowy/ zadbany to skusił bym się. Zwłaszcza że lakier pozostaje oryginalny, a po naprawie nie widać, że auto miało taką wadę. I zawsze wartość pojazdu wzrośnie. A wymieniając elementy nadwozia, choćby na ten sam kolor, to i tak zostajemy z wgniecionym dachem.

Wiesiek74 pisze:Pytanie czy za taką kasę byś się skusił

rozmawiałem z gościem co się tym zajmuje (ten co wyprostował właśnie passata na forum)- za 800 zł by mi wyprostował ok 40 wgniotek na dachu i masce czyli ok 20zł za wgniotkę - taka kasa - czemu nie - lepiej niż lakierować

Wiesiek74 pisze:w cenie 2000-3000 tys zł to co wy na to?

to już przegięcie - za ta cenę to chyba tylko Maybacha bym robił

[ Dodano: Czw Wrz 25, 2008 9:55 pm ]
żeby była oferta kusząca musi być lepsza niż lakierowanie (bo wiadomo że auta zawsze mają jakies rysy i przy lakierowaniu zostaną usunięte) - cena mniej wiecej 1/2 ceny lakierowania całego auta byłaby może i kusząca pod warunkiem że dużo i dużych wgniot

Proszę o dalsze wypowiedzi

[ Dodano: 03 Cze 2010 18:43 ]
Witam w tym temacie po długim czasie, dziękuję za wypowiedzi.
Mam nadzieję że to nie zabrzmi jak reklama ale dla zainteresowanych podaję adres mojej strony www.eurograd.pl na której jest więcej informacji na temat usuwania wgnieceń bez lakierowania, dla ludzi z forum cemy postaram się zrobić ekstra np:
gradobicie 100 małych wgnieceń 700zł.
Pozdrawiam