AAM Skoki obrotów.
: wt wrz 23, 2008 13:17
Witam nie dalej jak 2 miesiące temu mój aam przeszedł kapitalny remont. Razem z pompa wody, rozrzadem itp itd ale nie o to tu chodzi. Po zlozeniu wszystkiego do kupy odpaleniu ustawieniu zaplonu. Auto chodzilo o niebo lepiej ale na wolnych obrotach mocno skakal raz 1tys-2,5tys obrotow. Roznie czasem jak dojezdzalem do skrzyzowania bylo ok dwie min pozniej bylo juz non stop 1,5tys. To samo tyczylo sie hamowania silniekiem od 2tys w dol auto odczuwanie szarpalo. Nic podjechalem do fachowca on tam pomierzyl popieprzyl glupoty niby pokasowal bledy i powiedzial ze po remoncie sie tak dzieje bo silnik byl w czesciach itp. Dwa dni bylo dobrze i pozniej znowu zaczely sie cyrki. Zmuszony podjechac do kolejnego fachowca tak zrobilem. Gosc popatrzyl "aha to tamto" i powiedzial mi tak:
Gosciu to juz sa starsze modele tu zaden komputer laptop czy sterowce kosmiczne nie pomoga. Zostawic samochod najlepiej na noc niech stoi z rana na zimnym silniku sciagnac kleme potczekac z godzine i odpalic bez gazu bez nawiewu bez swiatel, poprostu sam silniczek niech chodzi az sie wentylator zalaczy. Tak tez zrobilem. Efekt? Zrobilem 4tys km wszystko gralo! Pozniej byl test osiagow golf dostal dosc mocno popalic i zaczely sie znowu cyrki z obrotami. Ponowilem operacje i wszystko wrocilo do normy. Nie dalej jak tydzien temu wymienialem sidenbloki z tylu na belce gofer stal z jakies 4dni. Wyjezdzam z garazu i znowu problem z obrotami.
Pytanie? Bede musial operacje zagrzania auta ponawiac co jakis czas czy gdzies moze byc jakas inna przyczyna? Porady?
Druga sprawa od jakiegos czasu przestaly mi dzialac czasowe wycieraczki czyli pozycja w dol. Nie dzialaly tez wycieraczki podczas zalaczenia spryskiwacza ale jakims dziwnym cudem po wymianie wycieraczek pozycja do siebie gdzies wlacza silniczek spryskiwacza i wycieraczki zaczely dzialac. Na dzien dzisiejszy nadal nie dzialaja wycieraczki czasowe. Przekaznik? Jeszcze jakies sugestie (bieg I i II dzialaja)
Gosciu to juz sa starsze modele tu zaden komputer laptop czy sterowce kosmiczne nie pomoga. Zostawic samochod najlepiej na noc niech stoi z rana na zimnym silniku sciagnac kleme potczekac z godzine i odpalic bez gazu bez nawiewu bez swiatel, poprostu sam silniczek niech chodzi az sie wentylator zalaczy. Tak tez zrobilem. Efekt? Zrobilem 4tys km wszystko gralo! Pozniej byl test osiagow golf dostal dosc mocno popalic i zaczely sie znowu cyrki z obrotami. Ponowilem operacje i wszystko wrocilo do normy. Nie dalej jak tydzien temu wymienialem sidenbloki z tylu na belce gofer stal z jakies 4dni. Wyjezdzam z garazu i znowu problem z obrotami.
Pytanie? Bede musial operacje zagrzania auta ponawiac co jakis czas czy gdzies moze byc jakas inna przyczyna? Porady?
Druga sprawa od jakiegos czasu przestaly mi dzialac czasowe wycieraczki czyli pozycja w dol. Nie dzialaly tez wycieraczki podczas zalaczenia spryskiwacza ale jakims dziwnym cudem po wymianie wycieraczek pozycja do siebie gdzies wlacza silniczek spryskiwacza i wycieraczki zaczely dzialac. Na dzien dzisiejszy nadal nie dzialaja wycieraczki czasowe. Przekaznik? Jeszcze jakies sugestie (bieg I i II dzialaja)