Strona 1 z 1

Skończyło się sprzęgło

: czw lip 14, 2005 09:44
autor: Kapsel_1
jak w temacie, efekt jest taki że przy gazie wciśniętym w podłogę rosną obroty a prędkość nie czyli sprzęgło się ślizga. 0 przyjemności z jazdy.
Moje pytanie jest takie czy wystarczy zmienić tarczę czy docisk a może robić całość zapytajnik
Miałem kiedyś tak w malrze i zmiana samej tarczy pomogła. :helm:

: czw lip 14, 2005 10:35
autor: TAZ
Pasowało by to najpierw rozebrać i obejrzeć w jakim stanie jest docisk. Jak jest nie zjechany i sprężyny są w dobrym stanie to możesz śmiało wymieniać samą tarcze.

: czw lip 14, 2005 10:38
autor: Adamtd
taz pisze:Pasowało by to najpierw rozebrać i obejrzeć w jakim stanie jest docisk. Jak jest nie zjechany i sprężyny są w dobrym stanie to możesz śmiało wymieniać samą tarcze.
Popieram zalecenie

: czw lip 14, 2005 14:24
autor: Kapsel_1
koło arkadi w wawie jest firma która regeneruje sprzęgła za niewielkie pieniądze

komplet sachs-a mogę mieć za 360 370 zł

: czw lip 14, 2005 14:57
autor: michalpwl
Tak z ciekawości ile przejechałeś na tym sprzęgle?

: czw lip 14, 2005 16:34
autor: Kapsel_1
obecnie licznik wskazuje na 185 tyś, myślę że najwyższy czas

Wymień komplet.

: sob lip 16, 2005 09:54
autor: Kris-THC
Czyli tarcza + docisk + łożysko oporowe. Po włożeniu chipa miałem to samo zwłaszcza przy przyspieszaniu na 3,4 luc 5 biegu. Masakra, wyprzedam a nagle auto nie buja się tylko obroty rosną. Włożyłem nowy komplet Luka i jest git. Pedał sprzęgła można paluszkiem wcisnąć, a auto zapier.... że szok. Docisk był jeszcze do jazdy ale tarcza i łożysko zupełna padaczka. Odrazu odpowietrzyli mi sprzęgło. Koszt 450zł (rabat) za komplet + 150 wymiana. Wymienili mi odrazu przegub od skrzyni bo im się rozleciał przy demontażu (uszkodzona osłona gumowa).

: pn lip 18, 2005 10:10
autor: Kapsel_1
sprzęgło wróciło do poprzedniego stanu, na biegach się nie ślizga ale kiepsko skleja przy zmianie 1na2 2na3 itd. Ważne jest też ile osób mam na pokładzie.