Odcięcie zapłonu?
: sob wrz 20, 2008 09:44
Witam. kilka dni temu jechałem sobie samochodem jak nigdy nic i nagle mi zgasł. Próbowałem odpalic jeszcze w ruchu ale nic, więc zjechałem na pobocze. Gdy przekreciłem kluczyk do połowy żadne kontrolki sie nie swieciły (świece, akumulator, olej itd. itp.) gdy przekrecam kluczyk do końca to silnik chełta chełta ale nic po za tym, nie odpala. Myślałem ze moze bezpieczniki wiec wsadziłem reke do bezpiecznikow żeby je podociskac i nagle cos zadzialalo pojawily sie kontrolki i samochod odpalil. Zdarzało mi sie jeszcze tak kilkakrotnie ale pozniej juz kaplica juz zdechł na amen nie chce odpalac i kontrolki dalej sie nie swieca co jest >? Prosze o pomoc. samochod to Golf III 1.9D 1996r.
