Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam Golfika 1,6 ABU na benzynie i mam problem. A mianowicie gdy jest mokro i pada deszcz a ja wjadę w jakąś większą kałużę silnik nagle mi sie zamula, dodaje gazu a obroty stają w miejscu. Po chwili puszcza szarpnie autem i po wiekszym przegazowaniu jest ok dopuki znow nie wjade w większą wodę. Dodam jeszczę ze ostatnio wcale nie było mokro i nie padał deszcz a auto tak samo sie zamuliło tylko ze na dłuzej, nawet przegazowanie nie pomagało. przejechalem ok 15 km i auto caly czas bylo zamulone raz więcej raz mniej ale caly czas odczuwalny jest ubytek mocy. Dodam takze ze tankuje paliwo tylko na stacji Orlen wiec mysle ze to nie jest wina paliwa.
Proszę o pomoc.....

Przewody zapłonowe do wymiany. Jesień i wilgoć to wrogowie przewodów zapłonowych, a kto ma już leciwe to potem takie objawy u siebie obserwuje. Wymień nie tylko przewody, zmień również palec aparatu zapłonowego, kopułkę i świece. Auto zacznie nawet mniej palić.

Hejka.

Ja miałem to samo ale w Audi Coupe 2309 NG, wymienilem wszystko co dotyczy zapłonu, przewody, świece, kopółkę i palec...
Zabrakło mi pomysłów co dalej wymieniac... A auto jak traciło moc tak traciło... Ale któregoś dnia po umyciu z ciekawości sprawdziłem ładowanie i co się okazało szalało od 11,5 do 14,5 V po nagrzaniu silnika skoki napięcia się uspokoiły. Więc radzę sprawdzić łaowanie jak szarpie ci autem i tu poszukać przyczyny... Ale najpierw wymień elementy zapłonowe na 70 % pomoże...

Pozdrawiam
PAPAYOS