Strona 1 z 1
					
				Poduszki silnika - help
				: czw wrz 18, 2008 22:05
				autor: sopel86
				Witam,
Dzisiaj wymieniłem wszystkie poduszki zawieszenia silnika. Szarpnąłem się na nie bo miałem dość drgania deski. Co najśmieszniejsze teraz jest jeszcze gorzej   

  samochód na luzie, przy odpalaniu i na wolnych obrotach zachowuje się jak traktor.
Wyczytałem na forum że tak może zachowywać się na słabych zamiennikach dlatego przód i tył to Lemforder a pod skrzynia febi. Dlatego zdziwiło mnie takie zachowanie pomimo nie małej kasy na nie wyłożone.
Czy mechanik mógł coś spartolić przy montażu? Przecież to chyba proste jak budowa cepa?!
Z góry dzięki za pomoc
 
			
					
				
				: czw wrz 18, 2008 22:30
				autor: TAZ
				Najpierw trzeba było ustalić dlaczego szarpie silnikiem, a potem wymieniać poduszki. Według mnie teraz jest lepiej ale dla samego zawieszenia silnika. Poduszki nowe są sztywne i dlatego tak to teraz odczuwasz. Zdiagnozuj silnik. Może krzyczy do ciebie o wymianę zapłonowych świec, kabli i kopułki. Marny zapłon jest najczęstszą przyczyną rzucania się silnika na wolnych obrotach.
			 
			
					
				
				: czw wrz 18, 2008 22:37
				autor: sopel86
				Świece i kable wymieniane pół roku temu - przejechane mają może z 3tyś km.
Gdy autko stoi na luzie - w okół mnie cała tapicerka chodzi.
Na starych poduszkach było to znikome i głównie odczuwane podczas ruszania do momentu 1200 obrotów. 
Teraz jak ruszam mam wrażenie, że ze deska mi wybije przednia szyba a boczki mnie zgniotą ;d 
Można liczyć, że się ułożą? a może przy montażu za mocno dokręcone?
			 
			
					
				
				: czw wrz 18, 2008 22:40
				autor: TAZ
				Poduszki to poduszki, nawet poliuretanowe mają amortyzować. Raczej układanie się ich nie ma nic do rzeczy. Podjedź do jakiegoś mechanika niech posłucha i popatrzy dlaczego silnikiem telepie. On line tego się nie rozwiąże.
			 
			
					
				
				: pt wrz 19, 2008 16:14
				autor: sopel86
				Witam,
Wróciłem właśnie od mechanika - sprawdził cały układ wydechowy, zapłonowy, kompresja silniczka ok - na rozgrzanym obroty chwilami leciutko skaczą 880/920. 
Czy takie drgania może powodować trochę zjechane już sprzęgło? Łapie wysoko i niedługo przyjdzie na nie czas - ale czy to by powodowało aż takie drgania?
Już nie mam do tego siły - może jakieś sugestie?
			 
			
					
				
				: pt wrz 19, 2008 16:38
				autor: lukasz_bliw
				gdzies czytałem ze jak sie silnik zle(krzywo) ustawi na poduszkach to tak sie dzieje .. tylko nie wiem jak to sie nazywa fachowo
			 
			
					
				
				: pt wrz 19, 2008 17:04
				autor: sopel86
				tez tak myślałem dlatego u mechanika dzisiaj poluzowaliśmy wszystkie śruby od poduszek, daliśmy pochodzić silniczkowi i dokręciliśmy - pomogło może minimalnie.