Forum.VWGolf.pl

Cześć, zaraz po odpaleniu silnika przenoszą się do kabiny drgania(z początku myślałem,że to wydech,ale tam wszystko jest ok), najbardziej nasilone jest to zjawisko jak silnik jest zimny (np. po nocy),póżniej "dolegliwość" jest dużo mniejsza lub ustępuje całkiem.Podejrzewam poduszkę,ale którą??,tego już nie wiem,jakbyście mogli coś powiedzieć z własnego doświadczenia,aha poduszka skrzyni jest chyba ok,bo lewarek nie ma żadnych dziwnych ruchów.Sprawa dotyczy motoru 1.8 RP.
P.S. Jakie są ewent. ceny poduszek o ile tu tkwi problem i gdzie najlepiej kupić?

http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl

Lepiej napraw ssanie w twoim silniku a nie wydawaj kasy na poduszki. Niby dlaczego miałoby to ustepowac na ciepłym silniku co poduszka sie nagrzała.
Silnik byc może kuleje na ssaniu i przez to masz te drgania.

Witam.
Sprawdz tak jak pisze Mackooo. Sam muszę to zrobić w jakiś piękny dzień. Mimo ze mam VW Glf III 1.9 TD z 92 roku to od pewnego czasu mam to samo. Wcześniej padły mi obie poduszki, ta przy wydechu i przy skrzyni biegów zrywając mi przegub i przestawiając wszystkie biegi. Wymieniłem przy okazji wszystkie trzy poduszki bo ta 3 tez już była wyjechana.
Na zimnym silniku jak odpalę tez czuje jak drga mi wszytko w środku a po przejechaniu jakiegoś krótkiego dystansu lub dodaniu mocniej gazu tak ze wskoczy na wyższe obroty to nagle drgania znikają i autko śmiga cichutko jakby nic się nie stało.

Maćkooo pisze:Lepiej napraw ssanie w twoim silniku a nie wydawaj kasy na poduszki. Niby dlaczego miałoby to ustepowac na ciepłym silniku co poduszka sie nagrzała.
Silnik byc może kuleje na ssaniu i przez to masz te drgania.

Wskazówka może i dobra,ale nie dla mnie. Problem polega na tym,że ssanie jest w porządku (było i jest) z tym,że wcześniej problemu nie było,a od jakiegoś czasu się pojawił. Ja obstawiałem którąś poduszkę,ale też do końca nie jestem pewien którą, stąd padło pytanie. Ale dzięki za dobre chęci.

Ja już wiem co u mnie problemem jest. Posłałem swojego do mechanika. Powiedział ze dwie poduszki nowe, które mi wymienili są jeszcze twarde a poza tym 3 poduszka która jest stara po prostu nie jest z synchronizowana z tymi nowymi i dlatego mi tak trzepie. W sumie tej trzeciej nie muszę wymieniać poduszki, powiedział, ale teoretycznie jak się wymieniało 2 z 3 poduszek to ta 3 tez moglem. Poza tym i tak się przymierzam do wymiana tej trzeciej. Jedyny wydatek to za poduszkę bo robocizna za darmola