Forum.VWGolf.pl

A więc mole hamulce nie hamują tak jak powinny , już opisuje co jest nie tak.
Jak go kupiłem popdpopowując pedał kilka razy pedł wpada w podłoge nie jest twardy, odpowietrzyłem wszystkie hamulce pedał troche ztwardniał , po roku wracajac z pomorza jadac pod pełnym obciążeniem musiałem hamowac na dwa razy , za pierwszym razem pedał wpadał w podłogę i nie hamował z pełną siła i za drugim razem dopiero działał poprawnie .
Wczoraj zabrałem się za odpowietrzanie , nie leciało powietrze zacząłem od koła najdalej , po odpowietrzaniu pedał stwardniał , bez wł silnika naciskając pedał jest twardy , wł silnik pedał idzie w podłogę , podpompuje kilka razy i wpada w podłogę , jadąc z dużą prędkkością hamując do zera ostro czuje jak by w końcowej fazie ostatnie 5 metrów hamulce nie działały .
Co jest nie tak z hamulcami tak to hamuje oki ale wciskąc pedał np. hamowanie awaryjne gwałtownie nie ma pisku opon.

Może pompa już puszcza na sekcjach... U kupla też tak pedał wpadał od czasu do czasu i zaraz pompa zdechła.

a plyn nie ubywa ze zbiorniczka???

Płynu nie ubywa jeżdźę już tak rok , w 3 to mi deba staje , przebieg 245 tys

to jest wina pompy,po prostu przepuszcza czasami.przerabiałem to,lepiej zmien jak najszybciej bo moze nie byc niedługo wogule chamulca,tak było u mnie.

Zakładając że odpowietrzony może winna jest pompa, ale warto jeszcze zajrzeć na tylne hamulce. Mocno zużyte bębny i szczęki dają ten sam objaw, bo kończy się zakres pracy regulatorów szczęk.

Bębny i szceki wymieniane zaraz po kupnie rok temu odpada