Forum.VWGolf.pl

czesc po puszczeniu sprzegla wydobywaja mi sie lekkie stuki a jak nacisne to ustaja mecvhanik mowil ze jestem przewrazliwiony ale jakby nie bylo to jest to lozyko podobno mozna z tym jezdzic co o tym myslicie... pozdr.

teoretycznie możesz z tym jeździć przyczyny mogą być rózne od padniętego łożyska przez sprężyny tarczy dociskowej do nawet zniekształcenia tarczy sprzęgła ale zazwyczaj jest to łożysko lub sprężyny. Decyzja należy do Ciebie ale uważam że możesz o tym pomyśleć nie już ale powoli zacznij

pozdrawiam

Hmmm.... po puszczeniu sprzegla lozysko przeciez nie pracuje to jak moze halasowac?? no chyba ze jest takie luzne ze grzechocze od wibracji ale to raczej nie bedzie slyszalne.

Stawiam raczej na jakis problem z tarcza lub ze skrzynia.

po puszczeniu sprzegła łożysko oporowe pracuje
też bym sie zastanawiał nad jego wymianą bo nie lubie jak coś mi grzechcze w aucie, tylko kwestia tego czy warto

wlasnie troszke grzechocze trzeba sie bardzo wsłuchac zeby to usłyszec... ale mechanik mówił ze trzeba sie zastanowic czy jest sens bo jak juz rozbiera takie rzeczy to odrazu wymienia sprzęgło (koszt ok 100-150 zł wymiana+ sprzęgło 400 zł) a to juz wydatek
spory ?? wiec sam juz nie wiem

modny, owszem ale rozmawiamy o usterkach nie o działaniu więc jeżeli łożysko sie zakleszczy w tulei będziesz go słyszał

arkop pisze:wlasnie troszke grzechocze trzeba sie bardzo wsłuchac zeby to usłyszec... ale mechanik mówił ze trzeba sie zastanowic czy jest sens bo jak juz rozbiera takie rzeczy to odrazu wymienia sprzęgło (koszt ok 100-150 zł wymiana+ sprzęgło 400 zł) a to juz wydatek
spory ?? wiec sam juz nie wiem

jeżeli to faktycznie ledwo co słychać to ja bym sobie odpuścił
poszukaj tańszego mechanika, ja za wymiane skrzyni (dodatkowo troche przeróbek bo z IV na V ) zapłaciłem 50 zł