[MkIII 1,9TDI] Montaż kierownicy powietrza do IC
: wt lip 12, 2005 09:24
Po tym jak się dowiedziałem i naocznie zobaczyłem u kolegi też w TDI (1Z), że za zderzakiem przednim, a przed intercoolerem powinna być kierownica powietrza, postanowiłem ją zakupić (niestety tylko oryginał - 1H0 121 283 cena ok.80PLN).
Szczerze mówiąc myślałem, że montaż będzie szybki, a tu sie okazuje, że bez demontażu zderzaka i lewej lampy + atrapy ani rusz
No to do roboty, cały zderzak trzyma się na wzmocnieniu czołowym (8 śrub M6) + uchwyty boczne na błotnikach, atrapa same zatrzaski.
Poszło szybko. Biorąc się do montażu kierownicy zauważyłem szczelinę w IC wielkości (szerokość 3-4 mm, długość ok. 20 mm) szczelina powstała najprawdopodobniej w wyniku odłamania jednej z części na której jest podwieszony IC (czerwone kółko)
Dzwoniłem w różne miejsca i nigdzie nie mieli takiego COOLERKA, więc postanowiłem oczyścić pęknięcie i zakleić poxiliną (tylko to miałem pod ręką), a sprawa była pilna bo czekał mnie wyjazd. Wygląda to tak
:
może mało fachowo, ale przynajmniej nie mam dziury w dolocie (tak swoją drogą ciekawe ile to klejenie wytrzyma - myślę że dosyć długo bowiem COOLER nie jest sztywno zawieszony więc nie powiniwn przenosić jakichś mocnych wstrząsów
) .
Ja teraz jestem na etapie poszukiwań takiego COOLERA (jeśli ktoś wie jaki wydatek mnie czeka, a może ma do sprzedania to proszę o info).
Zauważyłem też, że okolica tego pęknięcia jest pokryta takim zapoceniem olejowym (czy to normalne ??)
POZDRooooooo....
Szczerze mówiąc myślałem, że montaż będzie szybki, a tu sie okazuje, że bez demontażu zderzaka i lewej lampy + atrapy ani rusz
No to do roboty, cały zderzak trzyma się na wzmocnieniu czołowym (8 śrub M6) + uchwyty boczne na błotnikach, atrapa same zatrzaski.Poszło szybko. Biorąc się do montażu kierownicy zauważyłem szczelinę w IC wielkości (szerokość 3-4 mm, długość ok. 20 mm) szczelina powstała najprawdopodobniej w wyniku odłamania jednej z części na której jest podwieszony IC (czerwone kółko)
Dzwoniłem w różne miejsca i nigdzie nie mieli takiego COOLERKA, więc postanowiłem oczyścić pęknięcie i zakleić poxiliną (tylko to miałem pod ręką), a sprawa była pilna bo czekał mnie wyjazd. Wygląda to tak
: może mało fachowo, ale przynajmniej nie mam dziury w dolocie (tak swoją drogą ciekawe ile to klejenie wytrzyma - myślę że dosyć długo bowiem COOLER nie jest sztywno zawieszony więc nie powiniwn przenosić jakichś mocnych wstrząsów
) .Ja teraz jestem na etapie poszukiwań takiego COOLERA (jeśli ktoś wie jaki wydatek mnie czeka, a może ma do sprzedania to proszę o info).
Zauważyłem też, że okolica tego pęknięcia jest pokryta takim zapoceniem olejowym (czy to normalne ??)
POZDRooooooo....
