Forum.VWGolf.pl

Kupilem Golfika III i jakis czas temu zeby byc pewien pojechalem podlaczyc go pod komputer. Wszelkie testy przesedl pomyslnie.Amortyzatory choc zuzyte w 60% podobno jeszcze nadaja sie do jazdy.Zauwazylem jednak ze samochod na nie rownej nawierzchni zle sie prowadzi, to znaczy nosi kierownice we wszystkie mozliwe strony. Wie ktos moze co boli mojego Golfika. Stabilizator? Drażki? Cholera wie co jeszcze. Moze ktos doradzi.Z gory dziekuje

jeżeli masz tak że czasem po zakręcie jest lekko skręcona w lewo a czasem w prawo i w kilku następujących po sobie łukach autko sprawia wrażenie jakby pływało to sprawdź mocowania kolumny kierowniczej. Moja miała gumy do wymiany i trzymała się na jednej śrubie. Ot taki mały kawał poprzedniego właściciela.

Hmmm... moze i to jest przyczyna. Kierownica jak by nie odbijala do konca a utrzymanie jej w rekach to prawdziwe wyzwanie. Przy wolnej jezdzie nie jest to tak odczuwalne. Moj poprzednik szwab tez chyba lubial kawaly bo juz pare set zlotowek wsadzilem w to autko

a to moja kierownica nie odbijała tylko auto było "gumowate". Jak były szybkie łuki: lewy prawy to było wrażenie że w ten drugi wchodzi z opóźnieniem. Okazało się że cała przekładnia chodzi na boki o 10 mm. Poza tym dość głośno tłukła przy zjeżdżaniu np. z krawężnika lub na torach. Gałki też sprawdź. A najlepiej na stację diagnostyczną i niech Ci go porządnie wytrzęsą. Powiedz o co chodzi może akurat doradzą. Ja mam znajomego diagnostę i sporo mi pomógł w sprawach zawieszenia. A do wymiany były wszystkie gumy i gałki.

ja myśle ze powinieneś wyważyć koła a potem szukać dalej