Wymiana amortyzatorów i przegubów
: wt wrz 09, 2008 09:46
Siemka!
Nabyłem autko w zeszłym tygodniu. Muszę jednak szybko wymienić przednie amortyzatory(gdyż prawy pociekł i nie amortyzuje) oraz gumowe osłony przegubów.
Będę wszystko na raz wymieniał stąd moich kilka pytań:
1. Czy da radę wymienić gumowe osłony przegubów zewnętrznych(tych przy kole) bez demontażu hamulców i zacisków(bo po demontażu będzie trzeba odpowietrzyć układ a wiadomo jak z odpowietrznikami po 20 latach sprawa wygląda), będę wymieniał amorki więc na geometrię(zbieżność oraz wszystkie kąty i pochylenia zawieszenia) się już umówiłem w sprawdzonym warsztacie więc co do utraty geometrii podczas wymiany nie ma co patrzeć. Prosiłbym o przełożenie z polskiego na "chłop krowie na rowie" ewentualnie jakaś fotoporada
2. Podczas wymiany amorków muszę również wymienić odboje i osłony ale czy łożysko górne amortyzatora również?
3. Mam ograniczony strasznie budżet a przegląd wychodzi w październiku więc prosiłbym o poradę w sprawie tańszych zamienników wkładów amortyzatora, chwilowo nie mam kasy na nic lepszego ale żeby mi wytrzymały z rok te amortyzatory jeśli się da oczywiście
Oglądając na allegro trafiłem na takie "okazje":
- olejowo-gazowe Magneti Marelli
- olejowe German Parts Distribution (GPD)
- olejowe SFEC
- olejowe FAST
- olejowo-gazowy DTW
- chyba olejowy HART
- olejowe lub olejowo-gazowe GH, RECORD, NK lub GPD czy MAGNUM (może jakąś inną polecicie)
Co byście polecili by wytrzymało tak rok(potem pewnie będzie jakie obniżanie itd. itp. ) oraz czy zmienią się walory jezdne przy amorkach gazowo-olejowych? Np. Lepsza przyczepność, czy tez pewniejsze prowadzenie?
Proszę o jakąś szybką odpowiedź, pilne, auto stoi a śmigać by się chciało
Nabyłem autko w zeszłym tygodniu. Muszę jednak szybko wymienić przednie amortyzatory(gdyż prawy pociekł i nie amortyzuje) oraz gumowe osłony przegubów.
Będę wszystko na raz wymieniał stąd moich kilka pytań:
1. Czy da radę wymienić gumowe osłony przegubów zewnętrznych(tych przy kole) bez demontażu hamulców i zacisków(bo po demontażu będzie trzeba odpowietrzyć układ a wiadomo jak z odpowietrznikami po 20 latach sprawa wygląda), będę wymieniał amorki więc na geometrię(zbieżność oraz wszystkie kąty i pochylenia zawieszenia) się już umówiłem w sprawdzonym warsztacie więc co do utraty geometrii podczas wymiany nie ma co patrzeć. Prosiłbym o przełożenie z polskiego na "chłop krowie na rowie" ewentualnie jakaś fotoporada
2. Podczas wymiany amorków muszę również wymienić odboje i osłony ale czy łożysko górne amortyzatora również?
3. Mam ograniczony strasznie budżet a przegląd wychodzi w październiku więc prosiłbym o poradę w sprawie tańszych zamienników wkładów amortyzatora, chwilowo nie mam kasy na nic lepszego ale żeby mi wytrzymały z rok te amortyzatory jeśli się da oczywiście
Oglądając na allegro trafiłem na takie "okazje":
- olejowo-gazowe Magneti Marelli
- olejowe German Parts Distribution (GPD)
- olejowe SFEC
- olejowe FAST
- olejowo-gazowy DTW
- chyba olejowy HART
- olejowe lub olejowo-gazowe GH, RECORD, NK lub GPD czy MAGNUM (może jakąś inną polecicie)
Co byście polecili by wytrzymało tak rok(potem pewnie będzie jakie obniżanie itd. itp. ) oraz czy zmienią się walory jezdne przy amorkach gazowo-olejowych? Np. Lepsza przyczepność, czy tez pewniejsze prowadzenie?
Proszę o jakąś szybką odpowiedź, pilne, auto stoi a śmigać by się chciało