Forum.VWGolf.pl

Witam

Niedawno odkręcałem przepustnicę w celu przeczyszczenia. Pod przepustnicą nie zauważyłem żadnej uszczelki, jedynie jakieś gluty czerwonej mazi, które oczywiście wytarłem. Założyłem i przykręciłem przepustnicę bezpośrednio do kolektora ssącego.

Sprawa jednak nie daje mi spokoju, bo na logikę biorąc, w tym miejscu powinna się chyba znajdować jakaś uszczelka? W książce "Obsługa i naprawa" wyraźnie jest zaznaczona na rysunkach. Niestety - podzwoniłem po kilku sklepach i nigdzie nie słyszeli nawet o takiej uszczelce. Podobnie wygląda sprawa na Allegro.

Czy ktoś może mi wyjaśnić jak to jest z tą uszczelką? Jeśli powinna tam być to gdzie można ją kupić (ew. jaki numer części), albo w ostateczności z czego dorobić?

Silnik to 1,3 NZ - o ile w tym przypadku ma to jakieś znaczenie.

Witam. U mnie jest cieńka, zielona uszczelka. Zrób z cienkiego kartonu lub posmaruj cieńką warstwą masy uszczelniającej.
Pozdrawiam.

Dzięki bardzo. Skoro to karton, to rzeczywiście nie będzie problemu z dorobieniem.

uszczelka byc musi... jak niemasz teraz zawysokich obrotów albo problemow z wolnymi obrotami to dziwne - tak by sie objawiał jej brak. pozdro

Nie mam i nie miałem, ale tak go właśnie kupiłem i teraz po kawałku doprowadzam do porządnego stanu. Został wyregulowany bez uszczelki i tak mu się widać jakoś działa. Ale rzeczywiście, trochę niestabilne obroty są.