Forum.VWGolf.pl

mam problem ktorego nie potrafie zdiagnozowac, pojawiaja sie czasem dziwne stuki z przedniego zawieszenia ale tylko na trasie przy pokonywaniu łuków, w miescie w ogole problem znika. zeby bylo smieszniej dzisiaj dla testu wyjchalem na dosc kreta droge zeby sie przysluchac i mimo ze nadwozie przechylalo sie juz znacznie nic nie bylo slychac jak na zlosc. dzwiek jest identyczny z tym kiedy przejezdzamy przez "kocie oczy" na trasie ktore rozdzielaja pasy, rownomierne gluche stukanie, na poczatku myslalem ze wlasnie przez nie przejezdzam ale jak sie przyjzalem na drodze poza pasami niczego nie bylo... pozniej pojawilo sie to jeszcze kilka razy, nie zawsze, mam wrazenie ze nasila sie wrac z obciazeniem pojazdu ale moze to byc bledny trop bo nie mam pewnosci. myslalem ze to przegub zewnetrzny ale na placu przy robieniu kolek z maksymalnym skretem w lewo i w prawo zupelna cisza... co to moze byc?

Sprawdź sobie stabilizator i gumy na nim.

lolo_golf pisze:Sprawdź sobie stabilizator i gumy na nim.

rownież tak mysle

hmm.. ktoras gume mam juz do wymiany bo stuka na dziurach, chyba wlasnie od stabilizatora jak pamietam, czy wtedy bedzie wlasnie taki efekt rownomiernego stukania jak opisalem? bo wydawalo mi sie ze to tylko na nierownej drodze moze sie pojawic a to stuka z dosc duza czestotliwoscia na gladkim asfalcie.

Gumy na stabilizatorach potrafia różne dzwieki wydawać czasami skrzypią jak stary zawias a czasami tłuką ja osobiscie przerabiałem obydwa warianty.

Krzyh00 pisze:hmm.. ktoras gume mam juz do wymiany bo stuka na dziurach, chyba wlasnie od stabilizatora jak pamietam, czy wtedy bedzie wlasnie taki efekt rownomiernego stukania jak opisalem? bo wydawalo mi sie ze to tylko na nierownej drodze moze sie pojawic a to stuka z dosc duza czestotliwoscia na gladkim asfalcie.

stabilizator to wbrew pozorom bardzo wazny element w aucie, a najwiecej ma on do roboty wlasnie w zakretach

Jak stabilizator to nie polecam zamienników często siadają - opinia mechanika mojego, ja w germanii w servisie VW 12Euro za 2 łączniki st. plastikowe dałem

50zl dwie sztuki w aso...

dzieki chlopaki, wiekszosc uwaza ze to stabilizator wiec na dniach bede sie interesowal tematem a jeszcze pytanie czy te gumy mozna wymienic normalnie w warunkach garazowych czy trzeba miec prase? bo szczerze mowiac jeszcze tam nie zagladalem i nie wiem jak to wyglada.

zadna prasa nie potrzebna kolego, spokojnie wymienisz sam

Pewnie. Sciągnij sobie kolo i bedziesz widział co i jak. Nie trzeba mieć za dużego pojęcia. Odkrecasz sobie łącznik stabilizatora tu zaraz przy kole, stablizator staje sie luźny i wtedy spokojnie zabierasz sie za gumke... I potem to samo z drugiej strony...