Forum.VWGolf.pl

Witam
Opcja "Szukaj" chyba nadal nie działa, bo pokazuje mi, że nie znalazł żadnego tematu.

Sprawa ma się tego typy. Odpalam ruszam i auto zaczyna się dławić i przrywać. Jest tak na odległości ok 200m a później wszystko jest w porządku. Szczerze powiem, że nie wiem co to może być. Myślałem na początku, że to paliwo, bo zatanowałem na cicho-ciemnej stacji, ale później zalałem bak do pełna na Shellu i nadal ten sam efekt. Tak więc jestem w kropce i nie wiem co może być i mam nadzieję, że komuś uda mi się pomóc

Jaki silnik i wtrysk czy gaznik???

Może to pompa paliwa albo filtr paliwa są zapchane.

kurde mam podobnie ;]

po rozgrzaniu jest ok - silnik 1.6 PN gaznik + kat i sonda lambda

Moze sonda pada?? :>

A rozbieraliście pompe paliwa?Jak ja ją rozebrałem to było tam tyle syfu że szok

Udało mi się znaleźć przyczynę mojego nieszczęścia . Pierwsze to deszcz, drugie to kable. Deszcz sobie padał, zrobił się kałuże, jak wiadomo są kałuże których nie da się ominąć. Drugi powód to kable. Na kablach miałem dziwne metalowe nakładki, które zakłada się na świece i wystąpiło przebicie. Owych nakładek się pozbyłem i auto jeździ równo, ładnie, tak jak ma być .

- filtr powietrza czysty
- pompa czysta
- filtr paliwa czysty

Tak więc wygląda na to, że kable a raczej te metalowe nakładki zawiodły.

Dziękuję wszystki za pomoc.

no i problem z głowy