Strona 1 z 1

Dość głośny strzał i tarcie podczas jazdy

: pn sie 18, 2008 22:13
autor: TSK27
Witam. Ruszałem dzis spod chaty. odpalam wrzucam jedynke ruszam a tu strzał początkowo myslalem ze to linka sprzęgła lub gazu się zerwała wiec sie zarzymałem ale znow wrzucam jeden daje gazu i ruszam samochód jedzie ale słychac dziwne tarcie-piszczenie jakby coś sie zacierało dodam ze nie ciagle a co jakiś czas. Co o tym myslicie, może docisk sprzegła? łożysko? Olałbym to narazie i czekał na dalsze efekty ale czeka mnie na dniach dalsza trasa i musze to zlokalizowac i naprawic. Z góry dzieki za wszelkie podpowiedzi. Pozdrawiam

: pn sie 18, 2008 23:05
autor: borostfor
A reczny prawidlowo Ci dziala?


pozdro
boro

: pn sie 18, 2008 23:24
autor: TSK27
Ręczny jest ok, dzwięk dochodzi z przodu. Mysle ze to cos związanego ze sprzęgłem ewentualnie skrzynią ale szczerze to nie mam pojecia. Dziwne to było doświadczenie a dzwięk jakby się cos zerwało, pękło nie wiem jak to dokładnie okreslic

: wt sie 19, 2008 15:27
autor: rysiektr
masz LPG???moze gaz Ci strzelil

: wt sie 19, 2008 18:31
autor: carrion
rysiektr pisze:masz LPG???moze gaz Ci strzelil
Nie wiem, czy to jest regułą, ale jak mi kiedyś LPG wywaliło, to nie mogłem auta uruchomić, dopóki nie założyłem z powrotem węża przy dolocie. A tu kolega pisze, że silnik normalnie pracuje.
A to tarcie to z którego miejsca dobiega? Z przodu, ale konkretniej. Podczas jazdy? Na postoju?

: wt sie 19, 2008 20:20
autor: Paweł Marek
obejrzyj prawą półoś, czy nie przemieścił się na niej i nie ociera o coś ciężarek wyrównawczy (o ile twoje aut go ma)

: wt sie 19, 2008 22:35
autor: TSK27
Silnik odpala i pracuje normalnie jak zwykle, dzwięk dobiega prawdopodobnie z okolic skrzyni, to tarcie i grzechotanie słychac podczas jazdy ale nie zawsze po wcisnieciu sprzegla ustaje. Jestem przekonany na 99% że to cos z przeniesieniem napędu, moze skrzynia sie posypała. Cieżko coś ustalic i zlokalizowac bo dzis akurat zagrzechotało przez chwile jak jechałem do pracy pozniej było juz cicho. Pojechałem specjalnie na odcinek pustej drogi zeby go przycisnac ale nic przy dość ostrej redukcji tez nic nie było słychać - masakra. Juz bym wolał zeby coś konkretnie padło i byłoby jasne

[ Dodano: 19 Sie 2008 22:46 ]
Jeszcze jedno przez moment wydawało mi sie ze czuć to grzechotanie pod nogą na sprzęgle, może jakis element wewnatrz skrzyni sie urwał i gdzies sie tam mieli. dodam ze biegi wchodza normalnie. Juz miałem wszelkie usterki jakie chyba tylko mozna miec w goferze ale to mnie zaskoczyło