Forum.VWGolf.pl

Witam!
Wczoraj mój Golfik MK2 odmówił posłuszeństwa .
Dokładniej mówiąc nie mogę przekręcić stacyjki w pozycję tzw. ROZRUCH - wygląda na to, że coś blokuje kluczyk . Bez problemu mogę przekręcić kluczyk w pozycję I ale dalej nie da się przekręcić aby zakręcić rozrusznikiem.

Spotkał się może ktoś z takim problemem???

Pozdro!!!

albo cos wpaadlo do zamka i blokuje
sprobuj to czyms przedmuchac
albo juz jest wyrobiona i odmowila posluszenstwa
poruszaj kluczykiem w gore i w dol probujac przekrecic

jezeli nie pomoze czeka cie wyciagniecie stacyjki
szczerze to nawet nie pamietam czy to sie jakos rozbiera
ale jak juz wyciagniesz bedziesz m ogl spokojnie przeczyscic

Odpaliłem auto na tzw. krótko zwierając odpowiednie kable w kostce dochodzącej do stacyjki - więc nie jest to wina kabli ani rozrusznika,a wyłącznie jakaś usterka mechaniczna samej stacyjki. Teraz najważniejsze pytanie czy ta kostka w stacyjce (ta wchodząca do środka metalowej obudowy z zamkiem) jest uszkodzona czy, czy może coś nie tak jest wewnątrz tej metalowej obudowy (chyba nierozbieralnej).

Pozdro!

edass, czyli wychodzi nato ze musisz rozebrać stacyjke lub kupić nową lub używaną

Koledzy, a czy ta plastikowa kostka wewnątrz stacyjki obraca się wraz z kluczykiem???

@Przemek
Nie muszę kupować - mogę sobie zrobić odpalanie z przycisku - zresztą już to zrobiłem bo muszę trochę pojeździć a nie mam ochoty na zabawę w robienie zwarcia na rozruszniku za każdym razem jak chce odpalić auto!

Pozdro!

edass pisze:Koledzy, a czy ta plastikowa kostka wewnątrz stacyjki obraca się wraz z kluczykiem???

Tak, w tej kostce znajdują się styki zwierające odpowiednie przewody i ona posiada w środku część obrotową. Mechanizm w tej kostce powoduje też, że po przekręceniu na rozruch i odpaleniu nie przekręcisz kluczyka na rozruch ponownie. Może coś ci się tam zblokowało, chociaż samej stacyjki wykluczyć też chyba nie można.

Mi kiedyś padł taki bolec co wchodzi w tą kostkę i ja mogłem przekręcić kluczyk na rozruch, ale rozrusznik nie drgnął, bo kostka się nie przekręciła.

a wcześniej palił Ci ten sprzęt ? sprawdzałeś kable idące od stacyjki ? najlepiej sprawdzi czy Ci się któraś mass-a nie odpięła, bo tak czasem się zdarza że blokuje rozruch lub przekręci na rozruch i pozycje ale nie da się potem kluczyka wyjąć

ja mam dla Ciebie propozycje... jedź na jakiś szrot... i kup stacyjke z kluczykiem... włóż ją zamiast tej co masz poskładaj wszystko i będzie śmigało.... nie zapomnij o tej kostce zapłonowej.
koszt takiej stacyjki na szrocie to koło 50zł
ja mam szrotową i śmiga mi do teraz... musiałem wymieniać bo jakiś amator mi sie wbił do samochodu i przewiertał całą stacyjke....
nie baw sie w kupna jakich wkładek itp... po prostu kup całą kompletną stacyjkę... najlepiej z drążkiem kierowniczym- wtedy jest mniej zabawy z wymontowaniem i zamontowaniem- tak jak pisze ja zapłaciłem za to 50zł

michajlow pisze:

edass pisze:Koledzy, a czy ta plastikowa kostka wewnątrz stacyjki obraca się wraz z kluczykiem???

Tak, w tej kostce znajdują się styki zwierające odpowiednie przewody i ona posiada w środku część obrotową. Mechanizm w tej kostce powoduje też, że po przekręceniu na rozruch i odpaleniu nie przekręcisz kluczyka na rozruch ponownie. Może coś ci się tam zblokowało, chociaż samej stacyjki wykluczyć też chyba nie można.

Mi kiedyś padł taki bolec co wchodzi w tą kostkę i ja mogłem przekręcić kluczyk na rozruch, ale rozrusznik nie drgnął, bo kostka się nie przekręciła.

Skoro w tej kostce jest blokada przed ponownym rozruchem to zacznę od wymiany właśnie jej.

Pozdro!

edass pisze:zacznę od wymiany właśnie jej.

Nowa kostka ok. 23 zł, wymiana w warsztacie ok. 40zł. Samemu też można, na forum są opisy jak to zrobić.