Silniczek szyberdachu

Jotka · Post autor: **Jotka** » czw sie 14, 2008 22:56

Dziwna sprawa z tym silniczkiem. Wykręciłem go z szyberdachu i podłączyłem do przewodów. Okazuje się, że działa poprawnie góra-dół, natomiast nawet bez obciążenia szybrem silniczek 2x zadziała poprawnie w tył i przód, a potem słabnie i nie działa w ciągu. Po przesunięciu włącznika zadziała i staje, zadziała i staje, i tak już do końca. Podejrzewałem kondensatory w silniczku (są dwa), ale elektronik raczej to wykluczył. Wygląda na to, że jeden z elektromagnesów puszcza po pewnym czasie i to zarówno do tyłu, jak i do przodu. Na oko wszystkie trzy wyglądają poprawnie.
Miałem podobny wypadek z innym silniczkiem, ale tam ewidentnie jeden ze styków elektromagnesu był mocno nadpalony. Po wymianie działa poprawnie.
Może miał ktoś takie zdarzenie i może się podzielić wiedzą, jak się z tym uporał?
Mam jeszcze w zapasie dwa elektromagnesy, ale sądzę, że jednak coś w elektronice padło, bo jednak dwa razy idzie dobrze, a później tylko "impulsowo"!
Dodam tylko, że sam szyberdach działa poprawnie na innym, sprawnym silniczku, więc nie należy szukać przyczyny w szyberdachu.
Pozdrawiam

gopiter · Post autor: **gopiter** » czw sie 14, 2008 23:52

A nie przegrzewa sie przypadkiem ten silniczek?Nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze jest tam jakis wylacznik termiczny.Mialem ostatnio taka sytuacje ze auto postalo w ostrym sloncu pare godzin a mi sie zachcialo przesmarowac prowadnice w szyberdachu po czym kilka razy przejechalem szybrem tyl-przod zeby smar sie rozprowadzil i w pewnym momencie szyber stanal.Przesuwal sie centymetr i stawal.Zdjalem oslone silniczka i jak dotknalem go to malo sie nie poparzylem taki byl goracy.Stad moje przypuszczenie ze ma on jakies zabezpieczenie termiczne.Jak ostygl wszystko wrocilo do normy.Moze u Ciebie szwankuje to zabezpieczenie i pomomo ze silnik sie nie przegrzewa to odcina zasilanie?

Jotka · Post autor: **Jotka** » pt sie 15, 2008 00:06

gopiter pisze:A nie przegrzewa sie przypadkiem ten silniczek?Nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze jest tam jakis wylacznik termiczny.Mialem ostatnio taka sytuacje ze auto postalo w ostrym sloncu pare godzin a mi sie zachcialo przesmarowac prowadnice w szyberdachu po czym kilka razy przejechalem szybrem tyl-przod zeby smar sie rozprowadzil i w pewnym momencie szyber stanal.Przesuwal sie centymetr i stawal.Zdjalem oslone silniczka i jak dotknalem go to malo sie nie poparzylem taki byl goracy.Stad moje przypuszczenie ze ma on jakies zabezpieczenie termiczne.Jak ostygl wszystko wrocilo do normy.Moze u Ciebie szwankuje to zabezpieczenie i pomomo ze silnik sie nie przegrzewa to odcina zasilanie?

Gdybym bawił się w ten sposób, to pewnie pozwoliłbym mu "odetchnąć", ale ja sprawdzałem na "sucho", bez podłączenia do szyberdachu. Tylko kable wpiąłem i sterownikiem obok lampki próbowałem sprawdzić silniczek. Góra-dół bez problemów, tył-przód po pewny czasie staje. Zdołałem już wyczytać, że przyczyna tkwi w elektronice, ale brak konkretów. Są tam niestety niektóre diody umieszczone pod przełącznikami elektromagnetycznymi (a tych są 3), zatem lepiej wiedzieć, co wymienić i na co, zanim się rozwali całą płytkę, bo to nie takie proste wylutowywanie np. elektromagnesów, szybko można płytkę uwalić. Ale dzięki za zainteresowanie i pozdrawiam.

gopiter · Post autor: **gopiter** » pt sie 15, 2008 00:18

Skoro masz rozebrany juz silniczek to moze warto zaczac od tego zabezpieczenia termicznego?Zobacz czy wogole jest tam cos takiego bo moze jest ono uszkodzone i stad te problemy?

Jotka · Post autor: **Jotka** » pt sie 15, 2008 00:29

gopiter pisze:Skoro masz rozebrany juz silniczek to moze warto zaczac od tego zabezpieczenia termicznego?Zobacz czy wogole jest tam cos takiego bo moze jest ono uszkodzone i stad te problemy?

Niczego takiego tu nie widać, ale dostałem już podpowiedź o tzw. zimnym lucie, jest to jakieś rozwiązanie, chociaż to już sprawdzałem, ale może niezbyt dokładnie? Do tego przyłożę się, jak będę bardziej wypoczęty.
Dzięki i pozdrawiam.

[ Dodano: 15 Sie 2008 14:28 ]
danioo pisał
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#1192879

danioo pisze:Ja też tak miałem, w moim przypadku było tak, że naciskałem jakikolwiek przycisk od szybra cykał przekaźnik, który jest w obudowie silniczka (razem z elektroniką). W dzień kiedy kupiłem golfika bawiłem się tym i przestało cykać, co za tym idzie przestał działać centralny.
Prawie w galotki narobiłem ze strachu, że kupiłem trefnego golfa. Co się okazało wywaliło bezpiecznik 15A nie pamiętam który.
Ale nie w tym rzecz.

Jak to naprawiłem, a mianowicie panowie mirnik do łapy (jestem elektronikiem z zamilowania)
A najpierw silniczek wymontować, rozebrać cześć gdzie znajduje sie elektronika.
Pomirzcie sobie czy nie macie uszkodzonych 2 elementów elektronicznych tak jak było w moim przypadku, są to:

DIODA o oznaczeniu FEP 16CT
TRANZYSTOR MOSFET o oznaczeniu BUK 445

Sprawdźcie czy nie są przebite, najlepiej jakby wasz miernik miał opcje pomiaru diód, a jak nie ma to omomierzem.
Co ważne to należy te elementy wylutować wcześniej z płytki, nie ukrywam źle się je wylutowuje.

jak bedę jakieś wyniki to dajcie znać to podam zamienniki które idealnie pasują do tego silniczka.

Czy ktoś to sprawdzał?

Okazało się, że mam inny typ elektroniki

Pozdrawiam

[ Dodano: 16 Sie 2008 11:39 ]
Okazuje się, że są jednak zabezpieczenia przeciążeniowe (termiczne?).

Załączam na zdjęciu elementy odpowiedzialne za zabezpieczenie termiczne, tzw. "bezpieczniki polimerowe", FZ8A,30V U400 i GH8C,30V U250, które jak się okazuje, powodują wyłączenie silniczka przy nadmiernym przeciążeniu. Jednak w moim wypadku jeden z tych elementów (podkreślony) działa na wyrost, nawet wtedy, gdy silniczek nie jest podłączony do szyberdachu.
Niektórzy proponują zmostkowanie tych zabezpieczeń, ale lepiej byłoby znaleźć jakiś zamiennik, bo może to grozić smutnymi konsekwencjami.
Istnieją zamienniki, które można kupić w internetowych sklepach elektronicznych, kosztują grosze. Znalazłem na tym forum propozycję, aby dać odrobinę większe zabezpieczenie, gdyż podczas upałów te bezpieczniki reagują nazbyt wcześnie. Propozycja jest taka, aby zamiast zabezpieczenia 2,5A dać 3A, a zamiast 4A dać 5A i obydwa na 30V.
Podaje link do tego sklepu TUTAJ
Na zdjęciu zaznaczyłem te elementy, aby inni wiedzieli czego szukać w podobnych przypadkach.

[ Dodano: 12 Wrz 2008 14:43 ]
Zapomniałem podziękować koledze gopiter, za jego upór, co poskutkowało możliwością naprawy silniczka. Dzięki!!!

naganiacz03 · Post autor: **naganiacz03** » wt paź 28, 2008 23:08

Witam, czy ma ktoś pojęcie jak można ustawic elektryczny silniczek szyberdachu, bo po wyjęciu i naprawie prowadnicy silniczek w swych trzech położeniach potrafi jedynie otwierać szyber ale niepotrafi go zamknąć i uchylić, z góry dzięki

Jotka · Post autor: **Jotka** » śr paź 29, 2008 09:13

naganiacz03, Należy ustawić ręcznie szyberdach w pozycji zamkniętej, odkręcić silniczek i wyjąć, ale nie odłączać przewodów. Spróbować na sucho przełącznikiem sterującym pracą silniczka ustawić zębatkę silniczka w pozycji "zamkniętego szyberdachu", np: przełącznik w górę i w dół (pozycja dół, to pozycja "zamkniętego szyberdachu") lub pozycja tył i przód (pozycja przód, to też pozycja "zamkniętego szyberdachu"). Jeżeli silniczek pracował na sucho w każdej pozycji, to znaczy, że jest sprawny i można zamontować w pozycji "zamkniętego szyberdachu". Po przykręceniu silniczka sprawdzić synchronizację, powinno działać prawidłowo czyli zsynchronizowanie.
Pozdrawiam

naganiacz03 · Post autor: **naganiacz03** » sob lis 01, 2008 00:01

Witam Jotka, zrobiłem tak jak napisałeś ale niestety szyber mogę jedynie otworzyć , jak próbuje zamknąć to nic nieciągnie, czy wiesz co jest grane? Pozdro

Jotka · Post autor: **Jotka** » sob lis 01, 2008 09:57

naganiacz03 pisze:Witam Jotka, zrobiłem tak jak napisałeś ale niestety szyber mogę jedynie otworzyć , jak próbuje zamknąć to nic nie ciągnie, czy wiesz co jest grane? Pozdro

Czy na sucho, bez przykręcenia do sufitu, silniczek pracował we wszystkich pozycjach?

[ Dodano: 01 Lis 2008 14:19 ]
Napiszę to jaśniej.
Należy ustawić ręcznie szyberdach w pozycji zamkniętej, odkręcić silniczek i wyjąć, ale nie odłączać przewodów. Spróbować na sucho przełącznikiem sterującym pracą silniczka ustawić zębatkę silniczka w pozycji "zamkniętego szyberdachu", np: przełącznik w górę i w dół, aż do samoistnego zatrzymania (pozycja dół do zatrzymania, to pozycja "zamkniętego szyberdachu") lub pozycja tył i przód, aż do samoistnego zatrzymania (pozycja przód do zatrzymania, to też pozycja "zamkniętego szyberdachu"). Jeżeli silniczek pracował na sucho w każdej pozycji, aż do zatrzymania, to znaczy, że jest sprawny i można zamontować w pozycji "zamkniętego szyberdachu". Po przykręceniu silniczka sprawdzić synchronizację, powinno działać prawidłowo czyli zsynchronizowanie. Jeżeli tak się nie dzieje, to znaczy, że problem jest w szyberdachu, a nie w silniczku.
Jeżeli jednak silniczek po przykręceniu pracuje, a nie uruchamia szyberdachu, być może problem jest w samej zębatce silniczka.
Pozdrawiam

naganiacz03 · Post autor: **naganiacz03** » śr lis 05, 2008 00:45

witam, na such silniczek działa tylko w jednej pozycji, czasami jak sie go ustawi ampulem to zadziała w trzech pozycjach, gdy go przykrece i ustawie a nastepnie odkrece to z tych trzech pozycji tylko otwiera dach, wszystko vyło sprawne przed naprawianiem lewej prowadnicy która jak wiesz najczęściej sie psuje, także sam już niewiem, pewnie jest cos z samym tym silnikiem tak jak napisałeś, pozdro

Jotka · Post autor: **Jotka** » śr lis 05, 2008 09:21

naganiacz03 pisze:witam, na such silniczek działa tylko w jednej pozycji, czasami jak sie go ustawi ampulem to zadziała w trzech pozycjach

Czy przypadkiem silniczek gdzieś nie zamókł, kiedy czekał na montaż? Wygląda na to, że albo mikroprzełączniki, które są pod białym kołem zębatym źle działają lub (tak było w moim przypadku) styki przy elektromagnesie/elektromagnesach są nadpalone i nie łączą poprawnie. Ja wymieniłem jeden cały elektromagnes (środkowy) z innego silniczka (ale nie jest to łatwe, potrzebna dobrze grzejąca lutownica i odsysacz) i to pomogło. Jest jeszcze jedna ewentualność: gniazdo i wtyczka źle są połączone, należy sprawdzić połączenie i ewentualnie oczyścić końcówki.
U mnie występował jeszcze jeden przypadek, który uniemożliwiał pracę silniczka, a mianowicie, musiałem odłączyć przewód odpowiedzialny za automatyczne zamykanie szyberdachu przy zamykaniu centralnego zamka w samochodzie (działa wspólnie z domykaniem szyb). Zdaje się, że był to zielony(?), środkowy przewód. Nie jestem jednak pewny koloru, a nie mam możliwości sprawdzenia tego w tej chwili.
To wszystko, co przychodzi mi w tej chwili do głowy.
Pozdrawiam

danioo · Post autor: **danioo** » śr lis 05, 2008 10:44

[ Dodano: 15 Sie 2008 14:28 ]
danioo pisał
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#1192879

jakby Ci padły te elementy co u mnie to by wogule nie działał szyber

naganiacz03 · Post autor: **naganiacz03** » ndz lis 09, 2008 14:28

Witaj Jotka, pobawiłem się trochę z tym szyberdachem stosując i sprawdzając każdą twoją opcje, muszę ci powiedzieć że szyber zaczoł działać lecz jest mały problem bo jak wypiołem zasilanie przycisku(nieodłanczając zasilania samego silniczka) by włożyc podsufitkę i podłonczyłem go spowrotem to zaczeło mi znowusz niezawsze łonczyć tzn. potrafił się otwierać lecz zamykać już nie, bawiąc się dalej i próbując raz czy tam dwa zamknoł, wiesz co tak myślę że może to jest kwestia samego przycisku ale szczerze mówiąc to nawet zanim zaczołem cokolwiek pisac an forum w tym temacie to go sprawdziłem i w srodku neigo wydaje mi sie że jest wszystko wporządku, drugą opcją o której też myśle to te elektromagnesy, doradz mi co to prawdopodobniej według ciebie jest toteż an tym się skupię.
Wielkie pozdroooooo

Jotka · Post autor: **Jotka** » ndz lis 09, 2008 15:23

naganiacz03, Ponieważ pisałeś wyżej, że silniczek na sucho (bez przykręcania do szyberdachu) też nie zawsze działa i potrzebuje zachęty w postaci podkręcenia imbusem, znaczy to, że problem jednak jest w silniczku. Jeżeli jest to problem elektromagnesów, to łatwo sprawdzisz oglądając styki. Czarne i nadpalone są złe, metaliczne i błyszczące są dobre i przyczyny należy szukać gdzie indziej. Chyba że zwoje poszły, to już większy problem, bo wtedy, aby je sprawdzić, należałoby taki elektromagnes wylutować (nie jest to łatwe) i sprawdzić omomierzem, czy nie ma przerwy. (Może da się bez wylutowania?)
Przeczytaj cały ten temat, aby wyeliminować zabezpieczenia termiczne (bezpieczniki polimerowe). Przy trefnych bezpiecznikach bywa jednak tak, że rusza szyberdach, ale niemal natychmiast się zatrzymuje; można impulsowo doprowadzić do zamknięcia szyberdachu naciskając po każdym zatrzymaniu przycisk sterownika. Trochę to trwa, ale można w końcu zamknąć szyber i jest się niemal pewnym, że wysiadły te bezpieczniki.
Mam w zapasie jeden trefny silniczek, ale ma jeszcze dwa dobre elektromagnesy (jeden wlutowałem do siebie).
Zastanawiające jest jednak to, że po ruszeniu imbusem znowu rusza, to wskazywałoby na mikroprzełączniki pod białą dużą zębatką (na zdjęciu wyżej). Tego nie wiem, jak naprawić, ale tu na forum już ktoś to naprawiał, tylko nie wiem kto i gdzie szukać.
Jeżeli masz taki sam silniczek, jak ten na zdjęciu wyżej, sprawdź diody omomierzem (bez wylutowywania), czy prąd płynie tylko w jedną stronę, jeżeli tak, to znaczy, że są dobre.
Kończą mi się już pomysły. Może znajdzie się ktoś, kto coś jeszcze podpowie.
________________
Dopowiem jeszcze może banalną sprawę, ale miałem taki przypadek z przewodem do oświetlenia bagażnika. Przyrząd pokazywał, że wszystko jest dobrze, gdy jednak podłączyłem żarówkę, to światło się nie pojawiało. Okazało się, że jeden z przewodów był przerwany, ale minimalnie stykał na tyle, aby przyrząd pokazał napięcie, ale brakowało mocy do zaświecenia żarówki. Znalazłem to miejsce w przewodzie, połączyłem i światło zaświeciło. Ważny jest dobry kontakt, jak wszędzie.
________________
Sprawdź jeszcze połączenie (styki) przy sterowniku (w lampce oświetlającej wnętrze), to też może być przyczyna, no i samo połączenie wtyczki z gniazdem lampki i sterownika.

Pozdrawiam