Strona 1 z 1
Jak zwiększyć komfort jazdy (resorowanie), zawieszenie
: śr sie 13, 2008 16:48
autor: Maćkooo
Heya wszystkim
Jak wszyscy wiedzą golfy są delikatnie mówiąc twarde, sztywne
.
Jest jakiś sposób (sensowny) aby sprawić aby zawieszenie bardziej miękko resorowało.
Mam spręzyny fabryczne , amortyzatory gazowe (wiem podobno są nieco twardsze , ale to seria Carbon comfort w której nic z tej nazwy nie wynika
).Poza tym wątpię aby amorki olejowe były bardziej komfortowe , tak odcyuwalnie. Aha jeszcze jedno mam opony R14 195/60.
Czym tutaj można znacznie poprawić wygode jazdy. Kiedys nawet slszalem o gumach pod sprezyzny ale to chyba przesada. Macie jakies pomysly.
: śr sie 13, 2008 17:18
autor: dziejo
myślę ze nieda się z tym nic zrobić a gumy ci nic nie pomogą wręcz przeciwnie
: czw sie 14, 2008 15:59
autor: Maćkooo
Osobiscie wydaje mi się że problem leży w sprężynach. U brata w astrze F 95' sprezyny przód sa cieńsze. Jesli nawet nie dałoby sie z tym nic zrobic to moze wiecie skąd wynika ta sztywność golfów? Chodzi konkretnie o budowe zawieszenia.
Napewno Niemcom to nie przeszkadz bo na autostradach dziur nie znajdą.
: czw sie 14, 2008 16:35
autor: chosen
Maćkooo, nie wiem po co Ci to po zakretach teraz na seryjnych juz golf lata pewnie nieźle, znaczy sie ze za miekko a ty chcesz citroena zrobic z golfa ??
Mozesz zmienic opony na wyższe i cisnienie w nich lekko zmniejszyc.
np. 185/65 i do tego wylatane sprezynki :>
: czw sie 14, 2008 16:57
autor: szopek87
niom tutaj chyba tylko oponki wchoidza w gre ja w swoim mam obnizone zawieszenie i jakis wloch wsadzil go na r15/205/50 to po miescie to jest woz zelazniak ale za to na zakretach i przy wiekszej predkosci to trzyma sie jak przyklejony asfaltu
: czw sie 14, 2008 18:29
autor: sas_gti
rozwiązniem dla
Maćkooo jest AIRRIDE
A z tym ze golfy są sztywne to sie osobiscie kompletnie nie zgadzam. Problem kładzenia się w zakrętach to bolączka mk2 , mk3 , corrado o czym mozna bylo czytac czesto w testach tych aut gd sie na rynku pojawiały. Duże przechyły boczne to minus tych zawieszeń - w/g mnie trzeba usztywniać a nie zmiękczać :p
[ Dodano: Czw Sie 14, 2008 18:30 ]
tu jest errajdzik do mk2
: czw sie 14, 2008 22:31
autor: Maćkooo
Opony jak napisałem mam nieco wieksze od zalecanych - R14 195 60. Powietrza mam tyle ile zaleca fabryka przód 2,0 bar,tyl 1,8bara. Spuscic cos jeszcze z tego? Nie bedzie brał wtedy za duzo beny? Poza tym najbardziej wkurza mnie ze to twarde zawieszenie powoduje dziwne trzeszczenie we wnetrzu. Niby nawaliłem filcu pod podsufitke i pupa.
. Teraz zaczynam myslec czy to jenak nie te boczne plastiki na słupkach. Dzwiek jakby dochodzi ze strony łaczenia podsufitki z uszczelkami szyb. Czym to zwalczyc? Jest to odgłos jakby łamania styropianu.
: pt sie 15, 2008 10:55
autor: Alva
Maćkooo pisze:Poza tym najbardziej wkurza mnie ze to twarde zawieszenie powoduje dziwne trzeszczenie we wnetrzu. Niby nawaliłem filcu pod podsufitke i pupa.
. Teraz zaczynam myslec czy to jenak nie te boczne plastiki na słupkach.
mi przy seryjnych amorach olejowych, oponach 185/60/R14, -40/-40 nic nie skrzypiało... wystarczyło że amory zmieniłam na gazówki (przód) i już 2 razy dokręcałam śrubki na słupkach
i wraz z ową wymianą wszystko skrzypi niemiłosiernie. Teraz czeka mnie wymiana tylnych amorów też na gazówki (tak do kompletu żeby było), ale coś mi się wydaje, że kolejne to będą olejówki niestety, bo przy nich nic nie skrzypiało
co do spuszczania powietrza, to nie warto moim zdaniem, bo przy naszych koleinach to będzie męka nie jazda. Swego czasu się zagapiłam i powietrze mi zeszło do 0.9 bara
i się auta z kolein nie dało wyprowadzić
: pt sie 15, 2008 12:35
autor: sas_gti
Maćkooo pisze:Poza tym najbardziej wkurza mnie ze to twarde zawieszenie powoduje dziwne trzeszczenie we wnetrzu. Niby nawaliłem filcu pod podsufitke i pupa.
pracuje stalowa konsturkcja i powoduje trzeszczenie plastyków. Z tym się wiele nie zrobi. Usztywnić budę można obspawując nadwozie , ale to jest bardziej przygotowanie pod rajdówkę a do cywilnego auta.
[ Dodano: Pią Sie 15, 2008 12:37 ]
nieraz na ONBOARDach z rajdów widać że klatka bezpieczeństwa oddala się i zbliża do słupka karoserii. To daje nieco pojęcie jak bardzo karoseria ugina się pod wpływem różnych sił. To samo jest jak auto stoi na lewarku - drzwi otwierają i zamykaja się nieco ciężej
: pt sie 15, 2008 20:15
autor: Maćkooo
sas_gti pisze:pracuje stalowa konsturkcja i powoduje trzeszczenie plastyków
Zgodzę się z tym twierdzeniem.
Alva pisze:wystarczyło że amory zmieniłam na gazówki (przód) i już 2 razy dokręcałam śrubki na słupkach
No niestety masz racje gazówki sa nieco twardsze. Warto omijac wszelkie dziury.
Wiec pozostaje mi chyba pokombinowac z mniejszym rozmiarem opon , ew. nieco powietrza upuscic bo zdaje mi sie ze auto zachowuje sie jak rower napompowany na maxa - skacze po dziurach.
Jesli ktos jeszcze ma cos do dodania to prosze bardzo o wypowiedz. Za dotychczasowe dzieki wielkie. Bonusy rozdam wkrótce.
: śr paź 22, 2008 22:25
autor: gailbraith
Witam kolegów, pytanie z mojej strony czy do zwiększenia komfortu jazdy dobrym byłoby wywalenie stabilizatora przedniego? Mój Golf jest ogromnie sztywny, choć jest na seryjnym zawiasie. Szczerze to nigdy nie jeździłem tak twardym i czułym na nierówności autem. Wywalenie stabilizatora odbiło by się dużo na własnościach jezdnych? Podobno pomaga on bardzo przy przechyłach na zakrętach, no sportowo to ja nie jeżdżę więc tak strasznie jest przydatny?