Obawy przed czyszczeniem klimatyzacji

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

indyczes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: wt cze 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Polska

Obawy przed czyszczeniem klimatyzacji

Post autor: indyczes » wt sie 12, 2008 09:06

Witam.
Wiem, że na temat odgrzybiania klimatyzacji jest duzo postów, ale na drczące mnie pytanie nie znalazłem odpowiedzi.Otóż kupiłem środek CRC AIRCO CLEANER i w instrukcji jest napisane aby zapodać go do kanału wlotowego po zdjęciu filtra kabinowego. Jednocześnie piszą aby robić to ostrożnie bo grozi zalaniem układów elektroniki i elektryki. Jest to jakaś aktywna piana.Moje pytanie jest następujące: czy w Borze występuje takie prawdopodobieństwo,czy nie obawiać się i śmiało zapodać.Rozumiem,że nie należy naraz wpakować całego opakowania, tylko robić to etapami-tak zresztą piszą, cała puch ma 400ml.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wt sie 12, 2008 12:10 przez indyczes, łącznie zmieniany 1 raz.



hauer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 362
Rejestracja: śr mar 15, 2006 11:15
Lokalizacja: Polska

Post autor: hauer » wt sie 12, 2008 09:43

możesz to zrobić, musisz tylku uważać żeby nie nawalić tej piany na silnik wentylatora (woda + prąd to nie najlepsze połączenie). dobrze by było abyś wtrysął tą pianę do odpływu klimatyzacji. jest on na ścianie grodziowej silnika (między silnikiem i kabiną) taki mały gumowy pipek.



Awatar użytkownika
MarcoVW
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 962
Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:04
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: MarcoVW » śr sie 13, 2008 09:51

Tak na CRC jest tak napisane by zapodac go do kanalu wlotowego po zdjeciu filtra, na innych sprayach do klimy jest napisane by zapodac je w kratki powietrza na pulpicie.

Zapodajac go tak jak napisali na CRC, piana zostanie wchlonieta przez wlot powietrza i Ci wyleci pulpitem do srodka.

Wpierw powinienes zmontować schowek pasazera, zsunać piankową oslone i zobaczysz wentylator obiegu wewnętrznego. Sciagasz go i ujżysz parownik klimy. Cala solucja demontazu jest opisana na forum.

Ja osobiscie zapodalem CRC do kratek na pulpicie wpychajac ten dlugi wezyk i spryskujac i powoli go wusuwajac jednoczesnie. Potem spryskalem parownik.

Ogolnie czy zapodasz od zewnątrz od strony obudowy filtra kabiny czy od wewnatrz od kratek to i tak piana wleci do pulpitu w kanaly. Ja zapodalem od srodka jest szybciej (nie muisz sciagac podszybia i filtra z obudową) a tak piana drazy cale kanaly.

Najwazniejsze w tym wszystkim to wlasnie spryskanie samego parownika gdyz tam siedzi grzyb.

co do twoich obaw to tak CRC dobrze napisal , przecierz skrzynka z bezpiecznikami w wiekszosci auto jest w kabinie w nogach kierowcy i moze sie zdarzyc tyle bedzie kapać z kanalow w pulpicie ze nakamie na skrzynke. Ale w mk3 to sie nie zdarzy.

A wiec , spryskaj parownik , potem wpusc w kratki a na koniec zamontuj wentylator (dmuchawe) obok parownika i wlacz obieg wewnętrzny.



indyczes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: wt cze 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: indyczes » śr sie 13, 2008 10:33

No tak, ale w Borze rozkręcić schowek pasażera to nie takie proste, kolidować może poducha pasażera. Ostatecznie zdecydowałem się zapodać pianę od strony filtra kabinowego ,zrobiłem zgodnie z instrukcją, żadna piana nie została wypchnięta na zewnątrz przez kratki, na wszelki wypadek zabezpieczyłem fotele przed zaplamieniem. Niestety dzisiaj rano przychodzę do auta po odpaleniu włączam nawiew i dalej śmierdzi starym odkurzaczem lub starym dywanem. Niestety operacja ta nic nie dała. Może ktoś robił odgrzybianie poprzez otwór odpływowy klimatyzacji i zechce podzielić się doświadczeniem.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 329 gości