Forum.VWGolf.pl

Posprawdzałem czy nie ma co luźnego albo wybitego w przednim zawieszeniu,jak również koła,hamulce.I dalej przy powolnej jeździe na nierównościach słysze takie tłoczenie chrobotanie.Co to może być do jasnej ciasnej?

amortyzator albo górne mocowanie

sprawdz gumowa poduszke mcphersona i lozysko przy niej.moze tez byc amorek...

sprawdze jutro,ale żeby amorek tak telepał?

minoryt pisze:sprawdze jutro,ale żeby amorek tak telepał?

złap za srube od mocowania amorka i pokołysaj autkiem jesli to coś od amorka to powinno być wyczuwalne pukanie

jezeli porzadnie wybity to tak.

Sprawdziłem rano przed wyjazdem do pracy,wyglada to na to łozysko w gumie.Amorek może bedzie dobry.Ma ktoś moze jakiegoś linka jak to wykonać,i czy dam rade bez imadła?W ksiazce pisze ze trzeba wyciagać całą kolumne.
No jakie to łozysko kupić zeby pasowało do mojego 1,4 abd 1992.Pojade z pracy to kupie.
W czwartek jade na pierwszy raz na łykend ddo zakopca i nie chciał bym tak jechać.

Do tej czynności musisz sie wyposażyć w ściągacz sprężyn bo inaczej może ci przy rozkręcaniu wszystko wystrzelić, a składanie może sie fiaskiem skończyć wzbudzając twoją wściekłość. Ja wymieniałem bez potrzeby wyciągania ( łatwiej jest jednak jak wyciągniesz cala kolumnę MC. Petersona)- wyposaż sie w klucze 18- przynajmniej u mnie takie były śruby.

Wins pisze:... Ja wymieniałem bez potrzeby wyciągania ( łatwiej jest jednak jak wyciągniesz cala kolumnę MC. Petersona)- wyposaż sie w klucze 18- przynajmniej u mnie takie były śruby.

no nie wiem jakim cudem wymieniles to lozysko bez wyciagniecia kolumny.i kolumny McPhersona a nie jakiegos Petersona
co do kluczy to jest roznie.u mnie bylo 18 i 19.na gornej srubie 21 ale moze byc 22.
sciagacz do sprezyn.imadla zadnego ci nie potrzeba.do 1995 lozysko i gumowa poduszka byly jako calosc(lozysko wtopione w ta poduszke).od 1995 w gore byly juz jako osobne elementy.w sklepie powinni ci powiedziec jesli sie znaja.sciagasz kolumne,sciskasz sprezyne i odkrecasz srube z tloczyska ta ktora trzyma ta poduszke z lozyskiem.wkladasz nowa poduszke,przykrecasz ta srubke do konca i opuszczasz sprezyne sciagaczem.zakladasz kolumne,skrecasz i szerokiej drogi tak na szybkiego ci to opisalem ale nic w tym trudnego.pozdro

Podajże do kwietnia 94 roku stosowali poduszek z łożyskiem ta- większa. A ściągacz jest potrzebny bądź inne narzecze które ściągnie sprężynę bo poduszka jest przykręcona z góry taka tuleja, która jak wykręcisz to rozczepisz amortyzator od kielicha sprężyn.

paulo22 pisze:sciagasz kolumne,sciskasz sprezyne i odkrecasz srube z tloczyska ta ktora trzyma ta poduszke z lozyskiem.wkladasz nowa poduszke,przykrecasz ta srubke do konca i opuszczasz sprezyne sciagaczem.zakladasz kolumne,skrecasz i szerokiej drogi

wszystko dokładnie opisane

ja dodam tylko od siebie, bo może tego nie wiesz, że jak odkręcisz nakrętke (pierwsza nakrętka od góry) tą która trzyma kolumnę (czyli cały amortyzator wraz ze spręzyną ) to nic Ci nie wystrzeli tylko wszystko wyciągniesz razem ze spręzyną, później jest jeszcze jedna nakrętka która trzyma tę sprężyne. także odkręcaj śmiało

Dzięki wszystkim podsumowując imadło niepotrzebne,trzeba mieć sciagacz(ile to pieruństwo moze kosztować?) bo mam taką szpilke30cm która mozna sciagać moze dam rade,i musze kupić tylko łozysko w gumie razem.Wyczytałem na postach ze to sie nazywa górne mocowanie amorka wraz z ułozyskowaniem,to jakis komplet?

http://www.allegro.pl/search.php?string ... &country=1
przykładowe ceny na allegro masz
Ja Ci tylko napisze że poradziłem sobie bez ściągacza, mianowicie poskręcałem sprężyne drutem, podnosząc, podkładając lewarek pod wachacz oczywiscie, troche sie namęczyłem ale pare złoty w kieszeni zostało

Dzięki wszystkim podsumowując imadło niepotrzebne,trzeba mieć sciagacz(ile to pieruństwo moze kosztować?) bo mam taką szpilke30cm która mozna sciagać moze dam rade,i musze kupić tylko łozysko w gumie razem.Wyczytałem na postach ze to sie nazywa górne mocowanie amorka wraz z ułozyskowaniem,to jakis komplet?