Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio cos zaczelo mi buczec w silniku(tak jak np lozysko kola) z tym ze jest to zmienne buczenie a nie jednostajne i dochdzi z silnika, gdy jest zimny jest cicho dopiero po nagrzaniu zaczyna buczec.

moze to jest lozysko sptrzeglowe sprawdzales

dwiek dochodz bardziej od strony rozrzadu, ewentualni srodka silnika, moze to byc panewka?

może to być rolka napinacza paska alternatora, pompa wody łożyska w altku

[ Dodano: 10 Sie 2008 20:32 ]
no i pompa wspomagania do sprawdzenia. Ściągnij pasek wielorowkowy i sprawdź czy któreś z łożysk na na wcześniej wymienionych elementach sie nie zużyło

Tez miałem ten problem tylko ze po zwiększeniu obrotów przestawało buczec. sprawdz sprzęgiełko alternatora to jest to kółeczko po którym smiga pase... po odpaleniu auta skręc kierownicą i zobacz czy pasek nie skacze i nie wydaje głosniejszych dzwięków zrób to na wolnych obrotach bez dodawania gazu jezeli bedą te objawy o których pisze to bedzie własnie to... w tedy najlepiej wymien łozyska i sprzęgiełko...

jutro zdejme pasek alternatora i zobacze czy dalej buczy. mam nadzieje ze to nic powazniejszego wewnatrz silnika.

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 17:37 ]
Witam, w koncu zdjelem pasek alternatora i buczenie stalo sie o wiele mniej intensywne ale nadal slychac tyle ze mniej, moze to byc wina napinacza rozrzadu badz pompy wody? mam teorie ze skoro po zdjeciu jest ciszej ale dzwiek nadal wystepuje, pasek alternatora zabiera troche mocy silnikowi wiec rozrzad musi byc bardziej naprezony(prezenosic wieksze obciazenie) i stad cichsza praca ktoregos ze zuzytych elementow(pompy wody, badz napinacza) po zdjeciu paska alternatora. moze tak byc?

twoje spostrzezenie sa niezle powiem ci ze ja tez mam podobny problem z tym halasem u mnie jest to rzechot z tym ze wymianialem pompe wody i *#cenzura#* sie stwierdzam ze to nadal ona chyba tak halasuje tak tylko mi sie wydaje ale dalej szukam usterki.jak znajdziesz cos to daj znac