Golf 3 Variant - stuka
: wt lip 05, 2005 22:49
Witam,
swojego czasu zauwazylem ze na maksymalnym skrecie przy cofaniu (w dowolna strone), cos przeskakuje mi w okolicach kol. Przy "odbijaniu" do przodu przeskakuje ponownie (cos jakby haczylo). Ostatnio jednak zauwazylem ze przy maksymalnym skrecie w przod rowniez potrafi cos przeskoczyc/stuknac (tylko raz).
Ostatnio zauwazylem rowniez naciek na zbiorniku z plynem do wspomagania. Przy okazji zmiany klockow, mechanik powiedzial ze przewod od wspomagania "poci sie".
Czy cala sytuacja ze stukaniem (podkreslam ze jeden raz na ostry skret) moze byc spowodowana rowniez ubytkiem plynu do wspomagania ?
Czy to moga byc np. koncowki drazkow kierowniczych? Co dziwniejsze sytuacja ta ma miejsce na oponach 195/60, a na 185/60 (zimowki) bylo ok.
Z tego co zdazylem przeczytac, moze to byc rowniez jakis tajemniczy silent-block.
Ew. co innego ?
Pozdrawiam
Gregor
swojego czasu zauwazylem ze na maksymalnym skrecie przy cofaniu (w dowolna strone), cos przeskakuje mi w okolicach kol. Przy "odbijaniu" do przodu przeskakuje ponownie (cos jakby haczylo). Ostatnio jednak zauwazylem ze przy maksymalnym skrecie w przod rowniez potrafi cos przeskoczyc/stuknac (tylko raz).
Ostatnio zauwazylem rowniez naciek na zbiorniku z plynem do wspomagania. Przy okazji zmiany klockow, mechanik powiedzial ze przewod od wspomagania "poci sie".
Czy cala sytuacja ze stukaniem (podkreslam ze jeden raz na ostry skret) moze byc spowodowana rowniez ubytkiem plynu do wspomagania ?
Czy to moga byc np. koncowki drazkow kierowniczych? Co dziwniejsze sytuacja ta ma miejsce na oponach 195/60, a na 185/60 (zimowki) bylo ok.
Z tego co zdazylem przeczytac, moze to byc rowniez jakis tajemniczy silent-block.
Ew. co innego ?
Pozdrawiam
Gregor