Do tych co znają się na budowie sprzęgła w MK4 - zgrzyta
: pt sie 08, 2008 12:13
Witam
Mam taki problem, że głośno zgrzyta mi sprzęgło, ale tylko wtedy gdy rozgrzeje silnik/płyn hamulcowy? (cholera go wie) - na zapalonym/zgaszonym silniku, podczas jazdy/postoju - nie ma znaczenia. Zgrzyt dochodzi wyraźnie od sprzęgła (spod maski) a nie spod pedału. Po odpaleniu zimnego samochodu sprzęgło pracuje lekko i bezszelestnie. Po kilkunastu minutach jazdy (nie wiem od czego to zależy) po rozgrzaniu silnika, kilkudziesięciu wysprzęgleniach czy po rozgrzaniu płynu hamulcowego (sprzęgło hydrauliczne) pojawia się zgrzytanie w czasie wciskania i odpuszczania pedału no i pedał daje lekki opór w chwilach zgrzytu - dźwięk tarcia metalu o metal. Skrzynia pracuje ok, biegi wchodzą bezproblemowo. Samochód wystygnie - chodzi elegancko. Pytanie jest takie: jaki element sprzęgła może tak zgrzytać? Mechaniorzy kręcą głową i mówią że trzeba wyjąć skrzynię żeby to stwierdzić, a jak wyjmować skrzynię to pewnie pasowałoby wymienić tarczę, docisk i łozysko, pewnie ze 600 PLN. Co tak zgrzyta?
Mam taki problem, że głośno zgrzyta mi sprzęgło, ale tylko wtedy gdy rozgrzeje silnik/płyn hamulcowy? (cholera go wie) - na zapalonym/zgaszonym silniku, podczas jazdy/postoju - nie ma znaczenia. Zgrzyt dochodzi wyraźnie od sprzęgła (spod maski) a nie spod pedału. Po odpaleniu zimnego samochodu sprzęgło pracuje lekko i bezszelestnie. Po kilkunastu minutach jazdy (nie wiem od czego to zależy) po rozgrzaniu silnika, kilkudziesięciu wysprzęgleniach czy po rozgrzaniu płynu hamulcowego (sprzęgło hydrauliczne) pojawia się zgrzytanie w czasie wciskania i odpuszczania pedału no i pedał daje lekki opór w chwilach zgrzytu - dźwięk tarcia metalu o metal. Skrzynia pracuje ok, biegi wchodzą bezproblemowo. Samochód wystygnie - chodzi elegancko. Pytanie jest takie: jaki element sprzęgła może tak zgrzytać? Mechaniorzy kręcą głową i mówią że trzeba wyjąć skrzynię żeby to stwierdzić, a jak wyjmować skrzynię to pewnie pasowałoby wymienić tarczę, docisk i łozysko, pewnie ze 600 PLN. Co tak zgrzyta?