Forum.VWGolf.pl

Bry
mam taki mały problem. Mam MK3 1.8 i ostatnio wymieniłem tylne tuleje bo golf na wysokich obrotach wydawal dziwny tluczacy dzwiek z tylu. Bylem przekonany że to wina tulei ale się okazuje ze jednak nie i jestem w kropce.... Po wymianie nadal slychac stukot gdy gofer wykonuje większy wysiłek, czeka mnie warsztat znowu ale może koledzy wiedzą co to może być i ile kosztować naprawa?

Pozdro

A moze sprawdz tlumik u mnie w goferze walil obijal sie jak glupi jak byl w rozsypce. moze to to?

W sumie jest to możliwe, sprawdzę na pewno.
A jest możliwe że to wina amortyzatorów?

A slyszysz walenie na dziurach, amory raczej bylo by sluchac przy kazdym wyboju, wiec na naszych drogach caly czas , sprawdz tlumik a jak nie bedzie to to nie mechanik szuka luzow i sprawdzi stan amorow, mozesz tez zobaczyc czy np. nie masz zadnych wyciekow na amorach.

Marioo, dobrze radzi sprawdz tłumik. wejdz w kanał i poszarp nim na wszystkie strony i zobaczysz czy gdzieś w tunelu sie nie tłucze czy o belke nie stuka itp.

burito ,

ja jeszcze dwójczyną ale miałem ostatnio podobny problem. Okazało sie że to tłumik chociaż po dźwięku można było różnie sądzić.... wymieniłem gumy na których wisi tłumik i jest gitarka

Nie chodzi o to że tłumik jest gdzieś dziurawy, ale o to że stuka o podwozie. pozdrawiam