Forum.VWGolf.pl

Witam,
mam taki problem (pytanie). Radio podczas pracy bardzo mi się rozgrzewa.. panel po wyjęciu prawie parzy. Mam radio kenwood, a przedtem miałem JVC. W obydwu przypadkach ten sam problem. Dodam jeszcze, że kable do wtyczki ISO są podłączone tak, żeby radio nie wyłączało się po wyjęciu kluczyka. Czy to normalne, że radio się tak grzeje? A jeśli nie to co jest przyczyną?

ja mam pioneera DEH-3500MP i też jak wyciągam płyty to są gorące, poza tym radio też. Na razie radio chodzi już kilka lat i nie narzekam.
Widocznie w MK3 jest słabe odprowadzenie ciepła z kieszeni radiowej.

Ja mam radio Pionka i tez sie grzeje.Panel moze nie parzy ale jest bardzo goracy szczegolnie latem takze to chyba normalne.A swoja droga chyba warto zrobic tak jak fabryka przykazala zeby radio wylaczalo sie po wyjeciu kluczyka?

gopiter pisze:A swoja droga chyba warto zrobic tak jak fabryka przykazala zeby radio wylaczalo sie po wyjeciu kluczyka?

Eeee.... Ja mam podłączone jak kolega mzawrotniak i nigdy nie miałem podłączonego radia inaczej. Wkurza mnie to, że jak wyjąłem kluczyk to radio nie grało. Zawsze kabelek żółty i czerwony od radia podłączam bezpośrednio pod akumulator.

prezesso pisze:...
Widocznie w MK3 jest słabe odprowadzenie ciepła z kieszeni radiowej.

i tak jest.w mk3 kieszen radiowa jest troche niepomyslana i nic dziwnego ze radio sie grzeje skoro siedzi tam szczelnie bez odprowadzania ciepla.pzdr

myślę wstawić tam wiatrak z zasilacza komputera, a takie mam chyba 2.

Mam radio JVC i w moim MK2 jest ten sam problem
W sumie radio nie parzy w dłonie, ale czuć, że dość mocno się nagrzewa.
Widocznie VAG zakładał że człowiek do końca będzie jeździł z alfą/betą/gammą w aucie, które na pewno nie grzeją się jak te z mp3 :/