Strona 1 z 2

Ucinał ktoś springi?

: pn lip 04, 2005 20:20
autor: jarek65w
Wiem że zaraz mnie zjedziecie - tego się nie robi/kup sobie progresy,ale chcę wiedzieć czy ktoś to robił.Mam serię i progresy i jedno i drugie jest do d...,Na serii sterczy wysoko a progresy wygląd ok. ale jazda na naszych drogach tragedia.Chcę kupić gazówki tylko na serii będzie kaszanka a na progresach auto mi skacze na drodze jak piłka.Myślę uciąć serię 2/3 zwoja i do tego gazówki,silnik ciężki(tdi) i progresy trochę za niskie.Niech piszą osoby które cos takiego robiły,pozdrawiam

: pn lip 04, 2005 21:40
autor: Vasyl
A co to za filozofia wielka, ja obciałem z przodu o jeden zwój i tył o pół zwoja i nareszcie wygląda tak jak chciałem, sprawa tyczy sie standardowych sprężyn oczywiście, wczesniej kupiłem gazówki i szkoda było je stawiac na półke i stad takie manewry. Ale tak ogółnie rzecz biorąć to przejezdziłem na takich eksperymentach pare tysiecy i powiem, ze nawet spoko sie jezdzi na tym. Ale trzeba uwazać na jedną sprawe przy takich zabawach, a mianowicie troche ryzykowna zabawa bo jak masz juz słabe spżynki, a dodatkowo ich skrócisz to może ci stukać na amorach standardowych, bo słabo beda sciskać speżyne i bedzie sie ruszac w amorach.. Nawiasem mowic mi sie udało w sam raz i nie narzekam. A i jeszcze byłbym zapomnial, jezeli zrobi ci sie za miętki to na alllegro są gumy do tego celu i basta. No to miłego myślunku nad decyzją, a póżniej miłej pracy.

: pn lip 04, 2005 22:01
autor: Cinek
qrde chopcy ne róbcie scen, przecież warto zyc chociaż dla rybek...

: pn lip 04, 2005 22:04
autor: ygd
Stary, jak dla ciebie springi progresywne są za twarde, to daruj sobie w ogóle glebe... nie ma takiej opcji, by było miękko i nisko.

: pn lip 04, 2005 22:55
autor: SulecK
A jak da krotkie amory ale olejowe do springow progresywncych ? Bedzie miekszy.

: wt lip 05, 2005 01:34
autor: Krembul
Zważ uwagę na to, że jak skracasz spręzyny to je utwardzasz. Poza tym jak będziesz niski i miekki to nawet sie nie spostrzeżesz jak dacha zaliczysz. Ostatnio widziałem jak gość astrą jeździł slalomem między pachołkami na placu. Miał tak obniżone zawieszenie, że nad paczką zapałek by nie przejechał i miękkie do tego (miękkie jak na takie obniżenie). Nawet połowy trasy nie przejechał.

: wt lip 05, 2005 07:36
autor: Ktulu
Z tym obcinaniem to życzę powodzenia... :chytry: Ja u siebie mam progresy i gazówki i nic nie skacze... :grin: Komfort albo taczka wybór nalezy do Ciebie.

: wt lip 05, 2005 11:54
autor: Corvax
ygd pisze:Stary, jak dla ciebie springi progresywne są za twarde, to daruj sobie w ogóle glebe... nie ma takiej opcji, by było miękko i nisko.
Własnie że jest taka opcja - i własnie po to sa progresywne sprężyny, ale jesli to za mało... coż :crazy:

: wt lip 05, 2005 15:31
autor: jarek65w
Witam,ygd bez obrazy :bajer: czytać proszę.Gdzie tam pisze że są za twarde,jest nisko(fajnie)tylko auto skacze jak piłka po drodze,i to jest problem bo robi się niebezpiecznie.Bedę zakładał gazówki ale jak ma być podobnie to kiszka.Wygląda fajnie ale w Łodzi to tragedia do tego zrobiłem trasę i na nierównościach skacze az strach.Myślę uciąć nie 2 czy 3 zwoje ale 2/3 zwoja,wygląd lipa ale w połączeniu z gazówkami może będzie trochę lepiej niż seria.Nizej ,twardziej, bezpieczniej(niż teraz).Pytam jaki efekt (bo przecie spężyna tak samo tłumi na całej długosci)tych co tak zrobili.Dzięki Vasyl,pozdrawiam wszystkich
Cinek mam żonę,dziecko,pająki,skorpiony i jajeczka straszyka-spoko do :satan: się nie wybieram,po to pytam tych co tak mają.

: wt lip 05, 2005 16:11
autor: micab
skacze Ci bo masz seryjne amory......dlatego jest taki efekt.....jak założysz sport amory to problem zniknie ;)

: wt lip 05, 2005 17:35
autor: jarek65w
micab pisze:skacze Ci bo masz seryjne amory......dlatego jest taki efekt.....jak założysz sport amory to problem zniknie ;)
No tak ale i znikną resztki(jeśli są)komfortu.A ja nie chcę koła na torowisku zostawić :goof:

: wt lip 05, 2005 19:27
autor: kacjen
1) chyba jeszcze nie dotało do ciebie że jesli progresywne sprężyny sa dla ciebie zbyt twarde to znaczy że powinieneś kupić amerykański lub francuski samochód-kanapę bo jesteś zbyt wrażliwy.

2) Sprężyna progresywna jest z definicji najdelikatniejszą dla komfortu opcją przy "dłubaniu" zawiezszenia. Więc jeśli to dla ciebie zbyt twarde to: patrz pkt. 1'

Re: Ucinał ktoś springi?

: wt lip 05, 2005 20:54
autor: jarek65w
Niech piszą osoby które cos takiego robiły,pozdrawiam[/quote]- to cytat z pierwszego posta
Dobra proszę czytać,nie INTERESUJA mnie rady jak ostatnia.Proszę niech piszą Ci co takie coś robili,interesują mnie TYLKO ich opinie.Ufff

: wt lip 05, 2005 22:30
autor: micab
jarek65w pisze:
micab pisze:skacze Ci bo masz seryjne amory......dlatego jest taki efekt.....jak założysz sport amory to problem zniknie ;)
No tak ale i znikną resztki(jeśli są)komfortu.A ja nie chcę koła na torowisku zostawić :goof:
to już zależy od tego jakiej firmy są sprężyny i jakiej firmy będą amory....napewno będzie twardziej niż na serii.....ale może być twardziej, twardo lub beton ;)

osobiście nieobcinałem nigdy sprężyn ale miałem okazje jeździć kilkoma autami znajomych którzy tego dokonali i powiem że jazda na takich wynalazkach jest beznadziejna :bajer: