Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie , panowie mam problem jakis czas temu nagle zniknal mi klakson . Do bani sie jezdzi bez trąbienia na tych gamoni . Rozebralem ten plastk na kierownicy , nie mam zasniedzialych kabli wsio ok jest. Jak dotykalem tym kabelkiem do tego "pola" płytki slysze ze ze skrzyneczki z bezpiecznikami jakies pstrykanie . dotykam kilkanascie razy tej blaszki i dochodzilo to z przekaznika (on jest u samej góry po prawej stronie ma numerek 53 . Sprawdzalem bezpieczniki i wydaje sie ok , wg. tej pokrywki za klakson odpowiada bezpiecznik nr 14 (blower , a oryginalnie frishchluftgeblase ) co jest grane jak to prosto naprawic?

Sprawdź "co" dochodzi do klaksonu. Przekaźnik podaje masę, plus jest na stałe (po bezpieczniku). Sprawdź czy brakuje plusa czy masy. Może też być uwalona sama "trąbka" lub zaśniedziałe styki przy niej.

Thunderwawa na samym klaksonie (trąbce) powinna być śrubka do ustawiania tonu klaksonu, czasami jak klakson niechce trąbić to pomaga pokręcnie tą śrubką w jedną i drugą stronę

Koło akumulatora masz złączkę od klaksonu (między aku a błotnikiem, trochę bardziej w stronę przodu, zamontowane na błotniku) - rozepnij i sprawdź miernikiem, czy po przekręceniu kluczyka pojawia się tam +12V (drugi przedód miernika połącz z masą, np na aku) - jak jest, to podłącz oba kabelki miernika do pinów w tej kostce i naciśnij klakson - powinno tam być napięcie.