Forum.VWGolf.pl

zdjemowal ktos maskownice lusterk w mk3, jak to zrobic zeby nic nie polamc ?

Trzeba sie uzbroic w cierpliwośc i dobry klej - kilka razy zdejmowałem, ale ani razu nie udało mi się niepołamać zaczepów

hmm, bo sytuacja wyglada tak ze kupilem lusterka elektryczne i myslalem przelozyc tylko maskownice od moich bo sa w innym kolorze, ale moze lepiej pomalowac te elektyczne ?

Takie cos moze nie przejsc bo jezeli po wewnetrznej stronie maskownicy jest mocowanie na uklad sterujacy zwierciadlem to uklad od elektryka mzoe nie pasowac.

SulecK pisze:Takie cos moze nie przejsc bo jezeli po wewnetrznej stronie maskownicy jest mocowanie na uklad sterujacy zwierciadlem to uklad od elektryka mzoe nie pasowac.

hmmm jestes pewien ? bo jak od majego manuala jedna maskownica mi odpadla i ja zakladalem to to byl tylko i wylacznie kawalek plastiku bez zadnych mocowan do czesci mechaniczych ... ale czy w elektrycznym tez tak jest ?

Rąbnąłem ostatnio lusterkiem w dostawczaka. Maskownica odpadła, porysowała sie ale nic nie pękło. Z tego wniosek że można to chyba zdjąć odginając krawędzie w bok i równocześnie naciskając część centralną maskownicy. przy zgiętym lusterku.