Strona 1 z 1

1.6 PN szarpie podczas przyspieszania

: pt lip 25, 2008 13:42
autor: Zerosuper
Przewertowałem chyba wszystkie tematy o tym nieszczęsnym silniku, ale w gąszczu informacji sie pogubiłem. Więc pisze posta.

Objaw jest taki, że autko po dłuższym (kilkugodzinnym) postoju podczas przyspieszania szarpie, tak jakby się silnik dławił (można to przyrównać do efektu jaki uzyskamy, gdy równomiernie przyspieszamy a jedno koło przychamowuje na pół sekundy co chwilkę) taki efekt mam w zakresie od 1000 do 2400 obrotów, powyżej auto idzie już płynnie. Wymieniłem filtr paliwa i powietrza, dzis sprawdze świece, dodatkowo na 1 biegu podczas ruszania gdy auto się dławi słysze jakieś dziwne tykanie ?
Jak autko sie nagrzeje to zjawiska te ustepują, całkowicie choć nie zawsze, nawet nagrzany czasami potrafi poszarpać ....

Co powinienem posprawdzać ?

: pt lip 25, 2008 14:38
autor: Maćkooo
Witam
Nie napisałes nic o gazniku, jaki masz oryginalnie 2EE czy swapa na 2e2.
Obejrzyj kopułkę i przewody zapłonowe. Jesli sa w kiepskim stanie to je wymien.
Jesli sa ok to przyczyna jest gaznik. Przypuszczam ze to jednak 2EE, to co da sie zrobic łatwo to wymienic podstawe pod gaznikiem(oczywiscie o ile jest juz do wymiany), obejrzec dokałdnie gaznik czy cos nie jest przytkane , jak wygladaja przewody gumowe .

: pt lip 25, 2008 14:44
autor: Byku21
mam ten sam problem z silnikiem 1.8 GX...wymieniłem filtr paliwa,powietrza,przewody,kopułkę,palucha.........najlepiej poszukać w podstawie filtra czy tam się nie przycina ta klapka od powietrza,bo u mnie ona jest pośrodku nie wiem czemu...bimetal tam jest???

: pt lip 25, 2008 15:06
autor: Zerosuper
Gaźnik fabryczny czyli 2EE.
Przewody zapłonowe oglądałem i są ok. Były wymieniane kilka miesięcy temu. Kopułke sobię obejrze. Sprawdziłem wszystkie węże przy gażniku, naprawiłem dolot zimnego powietrza do silnika (połatałem). Podstawka pod gaźnikiem była wymieniana jakieś trzy lata temu bo wariowały obroty.
Dziwi mnie to tykanie i to że na obrotomierzu podczas szarpania nie spadaja obroty (nie wachają się)

: pt lip 25, 2008 15:36
autor: Maćkooo
Zerosuper pisze:Dziwi mnie to tykanie
Tym, gaznikiem zapewne steruje takze jakis przekaznik. Kurcze nie znam sie na tym ale zobacz bo pewno cos slyszałes kiedys predzej ty. Aha i zobacz jeszcze jak wyglada styk palca w rozdzielaczu zapłonu(aparacie zaponowym).
Genralnie to szarpniecie to moze byc efekt jakiegos lewego powietrza , które dostaje sie do gaznika. To wytłumaczałoby to iz przy wyzszych obortach tego efektu nie ma, gdyz to juz w sumie nie robi silnikowi roznicy gdy ma obroty powyzej 3000 obr/min.
Dobry jest sposób , który polega na psiknieciu dezodorantem na biegu jałowym na gaznik. Jesli nagle oborty podskoczą to masz zlokalizowaną nieszczelnosc.

: pt lip 25, 2008 16:30
autor: Lipek81
Zerosuper, piszecz o tykaniu - czy to przypadkiem nie tyka przekaźnik od podgrzewania kolektora? (pykanie dochodzi ze skrzynki przekaźników?). Co do tej usterki - filtr paliwa to po pierwsze - wymień - rzecz niedroga, a może pomóc. Możesz też zrobić taki eksperyment - odłącz wtyczkę od potencjometru przepustnicy (patrząc na gaźnik po otwarciu maski potencjometr jest po lewej stronie gaźnika, zaraz przy jego podstawie, podpięta jest do niego wtyczka z trzema kabelkami - jedyna taka w tym gaźniku) - i teraz się przejedź - zobacz, czy objawy są takie same.
Maćkooo pisze:Tym, gaznikiem zapewne steruje takze jakis przekaznik
- Maćkooo, tam jest całe ECU do sterowania tym gaźnikiem.

: pt lip 25, 2008 17:06
autor: Maćkooo
Lipek81 pisze:Maćkooo, tam jest całe ECU do sterowania tym gaźnikiem.
Tak wiem o tym .
Jednak jesli problem wystepuje przy rozgrzewaniu to pewnie gaznik wariuje koledze. Ale skoro masz pojecie jak go naprawic to OK.

: pt lip 25, 2008 17:52
autor: Zerosuper
Właśnie przed chwilą zakończyłem wymiane. Włożyłem nowe świece, nowe przewody i nową kopułkę. I auto przyjechało do domu bez najmniejszego szarpnięcia, no ale czy to było to będe wiedział dopiero rano na zimnym silniku. Jeśli dalej będzie rwał to zastosuje się do dalszych porad i zdam relacje. Dzieki za odpowiedzi, leca punkciki. Pozdro