Wilgoć i rynienka w podszybiu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Wilgoć i rynienka w podszybiu
Witam
Mam dużo wilgoci na podłodze po stronie pasażera. Nie wiem jeszcze na pewno, czy to wyciek z nagrzewnicy czy z zewnątrz, ale prawdopodobnie z zewnątrz bo najwięcej zalewa po dużym deszczu. Poczytałem już wszystkie porady na ten temat, ale mam pewną wątpliwość:
Pod maską, na podszybie nałożona jest czarna plastikowa rynienka. Z lewej strony sięga prawie do błotnika, z prawej do osłony komputera. Takie cienkie, dość miękkie tworzywo. U mnie ta rynienka jest w kilku miejscach popękana, więc siłą rzeczy woda dostaje się miejscami pod nią. Czy ta rynienka jest niezbędna, żeby woda prawidłowo odpływała z podszybia?
Mam dużo wilgoci na podłodze po stronie pasażera. Nie wiem jeszcze na pewno, czy to wyciek z nagrzewnicy czy z zewnątrz, ale prawdopodobnie z zewnątrz bo najwięcej zalewa po dużym deszczu. Poczytałem już wszystkie porady na ten temat, ale mam pewną wątpliwość:
Pod maską, na podszybie nałożona jest czarna plastikowa rynienka. Z lewej strony sięga prawie do błotnika, z prawej do osłony komputera. Takie cienkie, dość miękkie tworzywo. U mnie ta rynienka jest w kilku miejscach popękana, więc siłą rzeczy woda dostaje się miejscami pod nią. Czy ta rynienka jest niezbędna, żeby woda prawidłowo odpływała z podszybia?
jeżeli ci uszczelka od szyby nie cieknie i nagrzewnica szczelna to woda dostaje sie przez wentylator
ja poradziłem sobie z tym na dwa sposoby, zainstalowałem daszek nad wentylatorem (wyglada to słabo ale działa) + uszczelnienie kratki nad nim oraz odprowadziłem wodę z rynienki bezpośrednio do błotników za pomocą wężyków
można sobie z tym poradzić a właściwie gdy jej niema (bo popękana jest nie potrzebna lub ją posklejaćale wiem z własnego doświadczenia że trudno jest to posklejać)moriel pisze:Czy ta rynienka jest niezbędna, żeby woda prawidłowo odpływała z podszybia?
ja poradziłem sobie z tym na dwa sposoby, zainstalowałem daszek nad wentylatorem (wyglada to słabo ale działa) + uszczelnienie kratki nad nim oraz odprowadziłem wodę z rynienki bezpośrednio do błotników za pomocą wężyków
Ostatnio zmieniony pn lip 21, 2008 23:55 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
...
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
heh a ja sie w w sobote i dziś użerałem z samochodem bo tez odkryłem wode pod nogami pasażera i kierowcy i zrobiłem tyle :
1 Na początek jak juz koledzy wspomnieli wentylator uszczelniłem tą gąbke demontując plastikową osone a pomiędzy i gąbke dałem na takim kleju kauczukowym (podobny do silikonu)
2 Zdemontowałem tez przednią szybe co sie okazało ze w miejscu gdzie przychodzi uszczelka miałem taki falc delikatny fabrycznie to chyba wyszło bo auto nie kombinowane na 100% i podejrzewam ze mogła tam uszczelka nie dolegać i tez sie woda dostawać do środka.
3 zająłem sie folią w drzwiach: zdemontowałem tapicerke polałem wodą po szybie z butelki i okazało sie ze jak jest folia klejona do drzwi to po stronie pasażera miałem w jednym miejscu tak z 10cm odklejone u dołu i dostawała sie tamtędy woda do na próg auta a z progu zlewała do środka ... po stronie kierwocy to 10cm było ale przyklejone reszta odklejona... to wziałem klej kauczukowy i przykleiłem folie w tych miejscach
Mam nadzieje ze to były wszystkie powody dlaczego miałem w środku mokro i teraz juz będzie suchuteńko
moriel, mozesz tez sprawdzić czy nie masz jakiejś dziurki w podwoziu bo tak samo sie tam moze woda dostawać :/
1 Na początek jak juz koledzy wspomnieli wentylator uszczelniłem tą gąbke demontując plastikową osone a pomiędzy i gąbke dałem na takim kleju kauczukowym (podobny do silikonu)
2 Zdemontowałem tez przednią szybe co sie okazało ze w miejscu gdzie przychodzi uszczelka miałem taki falc delikatny fabrycznie to chyba wyszło bo auto nie kombinowane na 100% i podejrzewam ze mogła tam uszczelka nie dolegać i tez sie woda dostawać do środka.
3 zająłem sie folią w drzwiach: zdemontowałem tapicerke polałem wodą po szybie z butelki i okazało sie ze jak jest folia klejona do drzwi to po stronie pasażera miałem w jednym miejscu tak z 10cm odklejone u dołu i dostawała sie tamtędy woda do na próg auta a z progu zlewała do środka ... po stronie kierwocy to 10cm było ale przyklejone reszta odklejona... to wziałem klej kauczukowy i przykleiłem folie w tych miejscach
Mam nadzieje ze to były wszystkie powody dlaczego miałem w środku mokro i teraz juz będzie suchuteńko
moriel, mozesz tez sprawdzić czy nie masz jakiejś dziurki w podwoziu bo tak samo sie tam moze woda dostawać :/
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Gdzieś jeszcze było opisywane, że pod błotnikiem jest takie łączenie blach, które lubi sobie zardzewieć - i woda może wlewać się tamtędy. Ale żeby to sprawdzić trzeba ściągać błotnik.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
-
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw lis 29, 2007 21:11
- Lokalizacja: Elblag
- Kontakt:
proponuje kupic tzw twarde podszybie toco ty masz jest pewnie takie kratkowane i ono wlasnie peka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b1 ... 0f7c9.html
to jest twarde dla porownania-za jakies 50 zl mozna kupic
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b1 ... 0f7c9.html
to jest twarde dla porownania-za jakies 50 zl mozna kupic
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 173 gości