Szum z kola
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Szum z kola
Od 2 dni dochodza do mnie dziwne dzwieki chyba z tylnego kola.
Takie cykliczne szy szy szy szy szy.
Co dziwne raz glosniej, raz ciszej, a czasamie wogole.
Na poczatku myslalem ze to lozysko ale chyba jednak nie.
Wydaje mi sie ze jest to zwiazane z hamulcem. Gdy ponaciskam na hamulec to np. przestaje albo jeszcze bardziej szumi.
Gdzie szukac przyczyny ?
Takie cykliczne szy szy szy szy szy.
Co dziwne raz glosniej, raz ciszej, a czasamie wogole.
Na poczatku myslalem ze to lozysko ale chyba jednak nie.
Wydaje mi sie ze jest to zwiazane z hamulcem. Gdy ponaciskam na hamulec to np. przestaje albo jeszcze bardziej szumi.
Gdzie szukac przyczyny ?
-
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: ndz mar 11, 2007 22:22
- Lokalizacja: Solec nad Wisłą\ Wiesbaden
- Kontakt:
jezeli to nie szczeki to napewno łożysko. wez sie przejedz samochodem i jezeli na zakrecie w prawo lub w lewo szum ustanie to bedzie łożysko jezeli natomiast nie to mogły sie szczeki skonczyc:D
[i]285PS 575 NM[/i]
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/325018d74ff22ee2][img]https://images83.fotosik.pl/756/325018d74ff22ee2m.jpg[/img][/URL]
http://www.forum.mk1cabrio.pl/viewtopic.php?t=7949
[b]Wszystkie zdjecia Golfika
https://goo.gl/photos/KtgpWczeRLdzNaJS6[/b]
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/325018d74ff22ee2][img]https://images83.fotosik.pl/756/325018d74ff22ee2m.jpg[/img][/URL]
http://www.forum.mk1cabrio.pl/viewtopic.php?t=7949
[b]Wszystkie zdjecia Golfika
https://goo.gl/photos/KtgpWczeRLdzNaJS6[/b]
- rafus
- Grupa Świętokrzyska
- Posty: 584
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 21:39
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna TSK
- Kontakt:
a ja miałem taką sytuacje, szczeki wymienione, łożysko wymienione, tłoczek wymieniony, bęben nowy, czyli caly zestaw na tył nowka funkiel nieśmigane. Teścik a tu pupa blada dziwne dźwieki dochodą, jak hamowalem ustawalo albo jak reczny zaciągnolem troche, znowu rozbieranie ale wszystko gra, jak sie okzalo to linka od recznego wypadla z wieszka i obcierala o felge. Dźwięk był okropny. No moze u ciebie bedzie co innego ale warto sprawdzic.
Dzisiaj mam troche nowe odczucia przy skrecie w lewo dzwiek sie znacznie nasila, przy skrecie w prawo jest znacznie cichszy. W takim razie wyglada dzisiaj na lozysko.
Wiem ze to lewa strona samochodu ale jak wyciagam glowe przez okno to juz sam nie wiem czy przod czy tyl ?
Da sie to jakos sprawdzic biorac samochod na lewar ?
I jeszcze jedna poszlaka po 4 kilometrowej trasie lewa przednia felga leciutko sie rozgrzala, a prawa zimna.
Wiem ze to lewa strona samochodu ale jak wyciagam glowe przez okno to juz sam nie wiem czy przod czy tyl ?
Da sie to jakos sprawdzic biorac samochod na lewar ?
I jeszcze jedna poszlaka po 4 kilometrowej trasie lewa przednia felga leciutko sie rozgrzala, a prawa zimna.
Podnioslem na lewarze, zakrecilem i bardzo topornie to szlo, nie wiem czy byl jeden pelny obrot. Ogolnie to slyszalem tarcie metalu o metal. Zdjalem kolo, i zobaczylem ze klocek dotyka tarczy tuz przy piascie. Widac to na zdjeciu.
Ogolnie to chyba klocki do wyrzucenia ? cos mi sie wydaje ze tra blacha a nie powierzchnia cierna. Czy moze byc to przyczyna ? I jak uzasadnic to ze raz mocniej slychac szy szy szy a raz slabiej ?
Ile minimalnie moze miec tarcza w 1.3 NZ ?
Tutaj jest 5 mm.
Ogolnie to chyba klocki do wyrzucenia ? cos mi sie wydaje ze tra blacha a nie powierzchnia cierna. Czy moze byc to przyczyna ? I jak uzasadnic to ze raz mocniej slychac szy szy szy a raz slabiej ?
Ile minimalnie moze miec tarcza w 1.3 NZ ?
Tutaj jest 5 mm.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
5mm! - wymieniaj natychmiast! Nowa ma 12, graniczne zużycie to 10. Ewentualnie mogłeś mieć założoną tarczę 10mm, wtedy graniczne zużycie jest 8.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
WOW! Kolego teraz mi się dopiero zdjęcie wczytało - ty tych kocków tam już nie masz. To co widzisz, to blacha od kolcka - masz klocki i tarcze do wymiany. W lewym i prawym kole.
Przezyłem kiedyś w polonezie coś takiego - klocki z przodu się skończyły, ale ojciec niemiał czasu wymienic - i tak jeździł. Któregoś dnia pożyczyłem od niego samochód i w czasie, kedy chciałem przyhamować strzał - pedał poszedł do samej podłogi, kompletny brak hamulców - adrenalina niesamowita - noga pompowała pedałem hamulca kilka razy na sekundę . Okazało się, że ta blacha która jest częścią klocka tak się zjechała, że wypadła z zacisku - jak pompowałem, to cylinderek doszedł do tarczy i on hamował, oczywiście z mizernym skutkiem. Po całej akcji samochód nie hamował, hamulec tylko go zwalniał. Akurat miałem taką sytuację, że hamowałem przy skręcie na skrzyżowaniu - jak poczułem, że nie mam hamulców, to po prostu pojechałem prosto - bo bym nie wyrobił. Tobie tego nie życzę - więc radzę Ci dobrze - zrób te hamulce - szkoda by było zabić kogoś, lub siebie.
Przezyłem kiedyś w polonezie coś takiego - klocki z przodu się skończyły, ale ojciec niemiał czasu wymienic - i tak jeździł. Któregoś dnia pożyczyłem od niego samochód i w czasie, kedy chciałem przyhamować strzał - pedał poszedł do samej podłogi, kompletny brak hamulców - adrenalina niesamowita - noga pompowała pedałem hamulca kilka razy na sekundę . Okazało się, że ta blacha która jest częścią klocka tak się zjechała, że wypadła z zacisku - jak pompowałem, to cylinderek doszedł do tarczy i on hamował, oczywiście z mizernym skutkiem. Po całej akcji samochód nie hamował, hamulec tylko go zwalniał. Akurat miałem taką sytuację, że hamowałem przy skręcie na skrzyżowaniu - jak poczułem, że nie mam hamulców, to po prostu pojechałem prosto - bo bym nie wyrobił. Tobie tego nie życzę - więc radzę Ci dobrze - zrób te hamulce - szkoda by było zabić kogoś, lub siebie.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 213 gości