Wkurzajacy pisk przy puszczeniu hamulca
: pn lip 07, 2008 22:02
Witam wszystkich!
Od prawie zawsze, czyli od kiedy posiadam 2 Golfy III mam w obu ten sam problem.
Jak tylko samochod sie nagrzeje, po kazdym puszczeniu hamulca slychac pisk, im auto cieplejsze tym bardziej slychac. TO nie pisk samych hamulcow, tylko przerazliwy pisk przy odpuszczaniu, jakby przerazliwie piszczala jakas stara linka czy cos takiego. Efekt nie wystepuje gdy jest mokro jak dzis, no chyba ze po dlugiej trasie czyli wszystko w aucie gorace. Oba samochody sa w bardzo dobrym stanie technicznym. Nic im nie dolega.
Mechanik do ktorego jezdze od dobrych 10 lat z kazdym autem, mowi ze ten typ tak ma, cos tam psikal, smarowal i mowi ze to starcza na tydzien i tak bedzie i trudno.
Ale ten pisk wkurza mnie niemilosiernie, wjezdzam do garazu, wylaczam silnik, piszczam hamulec i po calym garazu rozlega sie przeciagle piiiiiii. I tak na kazdych swiatlach, po kazdym przyhamowaniu, drazni mnie to niemilosiernie
Efekt identyczny w golfie 3d z 1,6 benzyna jak i kombi 1,9 tdi
Mozna cos z tym zrobic??
Od prawie zawsze, czyli od kiedy posiadam 2 Golfy III mam w obu ten sam problem.
Jak tylko samochod sie nagrzeje, po kazdym puszczeniu hamulca slychac pisk, im auto cieplejsze tym bardziej slychac. TO nie pisk samych hamulcow, tylko przerazliwy pisk przy odpuszczaniu, jakby przerazliwie piszczala jakas stara linka czy cos takiego. Efekt nie wystepuje gdy jest mokro jak dzis, no chyba ze po dlugiej trasie czyli wszystko w aucie gorace. Oba samochody sa w bardzo dobrym stanie technicznym. Nic im nie dolega.
Mechanik do ktorego jezdze od dobrych 10 lat z kazdym autem, mowi ze ten typ tak ma, cos tam psikal, smarowal i mowi ze to starcza na tydzien i tak bedzie i trudno.
Ale ten pisk wkurza mnie niemilosiernie, wjezdzam do garazu, wylaczam silnik, piszczam hamulec i po calym garazu rozlega sie przeciagle piiiiiii. I tak na kazdych swiatlach, po kazdym przyhamowaniu, drazni mnie to niemilosiernie
Efekt identyczny w golfie 3d z 1,6 benzyna jak i kombi 1,9 tdi
Mozna cos z tym zrobic??