Forum.VWGolf.pl

Wsiadlem dzis do mojego mk2 i sie bardzo zdziwilem. Dla przykladu jadac na trojce 50 km/h jak dam opor decha [tak zeby zobrazowac co sie dzieje] to zaczyna pierdziec i dlawic sie, nie przyspiesza tylko caly szarpie. Dzieje sie tak na kazdym biegu kiedy predkosc nie jest za wysoka [jak silnik nie jest wkrecony]

Dodam ze mam Mk2 1.6PN. Pomozcie, co mam robic? Co go boli?

EDIT

Dodam jeszcze ze jadac 50 km/h na czworce i po lekkim dodaniu gazu dzieje sie tak samo.

mam ten sam problem. Próbowałem już wymieniać filtr powietrza, kable WN i ciagle to samo auto jakies ogólnie zmulone jest. Po odkręceniu korka od oleju przy zapalonym silniku dmucha z niego. Mój dziadek który jest mechanikiem powiedzial że łapie gdzieś lewe powietrze ale gdzie nie wiem. Spróbuj u siebie przy zapalonym silniku odkręcić korek od oleju, jak będzie dmuchało to silnik ma przedmuchy.
To tyle o moim przypadku.

Czekam na sugestie innych co z tym zrobic.

Sprawdze filtr powietrza.

Zauwazylem tez dziwny dzwiek. Cos w silniku cyka, jakby iskra elektryczna skakala.

Sprawdź również czujnik halla i czujnik temperatury. Niedawno czytałem, że to również może być przyczyną. Trzeba to sprawdzić u mechanika. Ja na razie niestety nie mam kaski na wizytę u mechaniora i tak jeżdżę z tym szarpaniem, ale chwilami robi się to niebezpieczne na przykład podczas wyprzedzania. Aha i dodam, że też mam 1.6 PN

Odkrecilem korek - dmucha

a może masz cos z zapłonem, jak jest zapłon opużniony to sie muli, mk2 PN ma mieć wyprzedzenie 18 stopni +/-1
Pozatym pozwole sobie zauwazyc ze to gażnik nie wtrysk, i każdy gażnik ma tak ze ma chwile wachniecia dopiero potem przyspiesza, i jak masz zapłon opuzniony to sie moze tak dziać, dajesz mu mieszanke a on nie spali tego i sie dusi jak by go zalewało.
U mnie np jest wery OK a też mam ten silniczek:) aż sie zdziwiłem ze tak ładnie sie zbiera bo dzis włąśnie zapłon ustawiłem a ostatnio cały gażniczek przeczyściłem

Zdaje sobie sprawe, ze to gaznik widze

Ale wczesniej tak nie chodzil. A teraz nie muli jak to bywa np. gdy jedziesz na piatce 50kmh, tylko przerywa i szarpie. Tak jakby cos bylo nie tak z mieszanka, choc moze to i zaplon. Musze to wszystko sprawdzic.

Moze ktos jeszcze ma jakies sugestie?

Skoro dmucha to gdzieś przepuszcza powietrze, czyli albo na zaworach, albo na jakiejs uszczelce...
Może ini użytkownicy 1.6 PN sprawdzą czy im tez dmucha spod korka oleju, bo może to normalne a ja niepotrzebnie się przejmuje.

Zuko będziesz z tym jechał do mechanika??

Tak jutro lece do mechanika. Niech da tylko diagnoze, bo na wieczor jestem z lakiernikiem umowiony. Jak dowiem sie co go boli to dam znac.

A dobre masz świece? bo to też ma wpływ.

sprawdzałeś sonde almbda??!! resetowałeś ecu?

Świece sa nowki, NGK. Jakies 2 tys przejechane.

Wszystko wskazuje na to, ze jest problem z elektryka, slychac gdzies przebicie iskry. W sobote odbieram auto od lakiernika i automatycznie jedzie od doktora od silnika.

Więc jak tylko zlikwidujesz usterkę napisz posta co i jak, bo mnie też czeka niedługo wizyta u mechanika z tym. Pozdrawiam.

Na 100% to elektryka, wydaje mi sie ze cewka. Moze w sobote bede wiedzial co i jak, dam znac