Siłownik trzypołożeniowy nie zmniejusza obrotów ssania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Siłownik trzypołożeniowy nie zmniejusza obrotów ssania

Post autor: mar_tec » pn cze 27, 2005 07:20

Czy jest w stanie ktoś mi pomóc?
Od kilku dni jak zapalam z samego rana (po nocnym postoju) silnik cały czas trzyma wysokie obroty ssania. Zauważyłem ze siłownik trzypołożeniowy nie wraca do normalnego położenia tylko ma cały czas wypchnięty "bolec". Spróbowałem przejechac 3 km na ssaniu i potem postał jakieś 45 minut, jak wróciłem to wszystko było ok.
Co mam sprawdzić? co się mogło stać, że nie wraca od razu do normalnego położenia?
POMOCY



Awatar użytkownika
rzodkiew
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 23:21
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: rzodkiew » pn cze 27, 2005 09:33

moze przybrudzony ?i ciezko chodzi



Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » pn cze 27, 2005 09:40

raczej nie jest przybrudzony, nasmarowałem go WD40 i palcem można go wcisnąć.
Dzisiaj znowu postał 30 minut na dworze, wyszedłem, zapaliłem i ładnie pięknie chwilke trzymał wysokie obroty, następnie ładnie zszedł na wolne obroty. Więc dlaczego z samego rana po pierwszym odpaleniu cały czas trzyma te wysokie obroty, silownik trzypołożeniowy nie wraca, czy coś z ciśnieniem, lub z jakims czujnikiem? tylko z jakim?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn cze 27, 2005 22:44

sprawdż węzyki podciśnieniowe dochodzące do siłownika od tyłu czy szczelne i zawór yelektromagnetyczny czy działa.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
MAREK 74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 990
Rejestracja: sob wrz 11, 2004 21:34
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: MAREK 74 » wt cze 28, 2005 00:16

jest tam taki wyłącznik termiczno-czasowy on odpowiada za wysunięty całkowicie bolec


MK1 1.8GTI MK2 GTI 16V + DIGI3.2 MK2 1.8GTI + DIGI 1.75 :)

Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » wt cze 28, 2005 10:10

Paweł Marek pisze:sprawdż węzyki podciśnieniowe dochodzące do siłownika od tyłu czy szczelne i zawór yelektromagnetyczny czy działa.
Zawór działa, gdyż jak wyjmę wtyczkę z prądem to słychać charakterystyczne pstryk. Wężyki gumowe wymienione na nowe.

Dziwne jest to, że po 5 - 10 minutach postoju jak odpalę auto to wszystko jest OK. Wygląda na to ze gdy po tych 5 minutach temperatura silnika dojdzie jest wszystko w porządku i siłownik wraca do stanu "wciągnięcia"
Czy jest gdzies jakiś czujnik odpowiadający za ten siłownik?



Q100

Post autor: Q100 » wt cze 28, 2005 15:45

To że wyjmujesz wtyczke i cos tam sie dzieje to jeszcze nie wszystko poza tym u mnie są dwa elektrozawory (Pierburg 2E - beznzyna 1.6) może sprawdzasz nie ten. Jeden z nich tak jak już ci wcześniej zasugerowano to wyłącznik temperaturowo (termiczno) czasowy. Aby go sprawdzić wyciągnij z niego wężyki podciśnieniowe (dwa) i pozatykaj ich końce. Obroty powinny spaść do normalnego poziomu. Jezeli to nie pomoże proponuje żebyś ściągnął sobie dokumentacje do swojego typu gaźnika. Pokazano w niej podłączenie weżyków podcisnieniowych. Na jej podstawie łatwo znaleźć uszkodzenie (mi się udało).
A tak na marginesie ten silownik o którym mówisz to nie ssanie. Ssanie znajduje się w prawej przedniej części gaźnika i dochodzą do niego węże z płynem chłodniczym.Sam wyłącznik zrobiony jest z bimetalu.
Acha w przypadku gdyby było tak jak piszę (wyłącznik temperaturowo czasowy)nie koniecznie wyłącznik musi być uszkodzony, być może nie dostaje zasilania które nagrzewa znajdujący sie wewnątrz drut oporowy.

Pozdrawiam i miłego szukania.



Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » wt cze 28, 2005 15:57

Ja tez mam Pierburg 2E benzyna 1.6.

Ale u mnie własnie ten siłownik trzypołożeniowy nie wraca do normalnego położenia tzn nie chowa się bolec wypychający i cały czas jest wciągnięty do pewnego czasu. Sam juz nie wiem co robić, stap się to nagle jakies 2 dni temu, bez przyczyny, powodu itp...

Sprawdziłem dzsiaj w ten sposób. Stał od rana na dworzu więc temp nie najcieplejsza, odpaliłem i miał wysokie obroty na max (tzn siłownik nie schował się). Sprawdziłem wyciągając węzyk podciśnieniowy z siłownika trzy.... i nie było wciągania zasysania. W ten sposób przejechałem jakieś 500metrów i wyłączyłem silnik. Zostawiłem go na 10 minut, poszedłem zapalić samochód i oczywiście przy rozruchu siłownik był wyciągnięty i następnie po kilku sekundach schował sie i wszystko było w normie. Pojawiło się ciśnienie zasysające. Tak za każdym razem. Dlaczego ciśnienie jest po tym jak postoi po rozruchu jak silnik jest trochę cieplejszy?



Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » śr cze 29, 2005 12:49

Dzisiaj znowu miałem cyrki z tym siłownikiem, aż w końcu urwał mi się kabelek od takiej orągłej małej czarnej puszki, która znajduje się nad siłownikiem trzypołożeniowym, z której wychodzą dwa węzyki podciśnieniowe.
Czy nikt nie jest w stanie mi pomóc?



Awatar użytkownika
MAREK 74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 990
Rejestracja: sob wrz 11, 2004 21:34
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: MAREK 74 » śr cze 29, 2005 22:32

jest w stanie
podjedź to ci to zrobie


MK1 1.8GTI MK2 GTI 16V + DIGI3.2 MK2 1.8GTI + DIGI 1.75 :)

Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » czw cze 30, 2005 07:36

MAREK 74 pisze:jest w stanie
podjedź to ci to zrobie
Dziękuję Marku. :pub: Za dobre słowo, chęci.
Czy dysponujesz jakimiś częściami do gaźników do Golfa?
Czy jest mozliwośc zakupić od Ciebie?

Marku i jeszcze jedno, kupiłem gaźnik 2E
Mój ma 2E 15G i ten co kupiłem to samo, różnią się tylko numerem seryjnym. No i jeszcze jednym. Ten zakupiony ma jakiś czujnik z przodu, którego mój nie ma. Czy mogę w całości podmienić te gaźniki i gdzie podłączyć ten czujnik?
Dzięki za pomoc



Awatar użytkownika
Koolas
GolF UseR
GolF UseR
Posty: 261
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 13:59
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Koolas » czw cze 30, 2005 09:54

tu jest troche niedomagan tych gaźniczków mam nadzieje ze cos wam pomogę:
http://kinro.step.com.pl/jetta/warsztat ... /2E21.html
zycze powodzenia


[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r3.fodey.com/16ca283f31d0e4e2bb49d6596ec5f09b4.1.gif[/img][/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129724]JETTA[/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=31624&postdays=0&postorder=asc&start=0]Golf 2[/url]

Awatar użytkownika
Koolas
GolF UseR
GolF UseR
Posty: 261
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 13:59
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: Koolas » czw cze 30, 2005 09:56

MAREK 74 pisze:jest w stanie
podjedź to ci to zrobie
tak na marginesie to da sie ten gaźnik jakos podkręcic zeby sie lepiej zbierał :?:
powiekszyć kanały i przepustnice :?: czy coś :?:


[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r3.fodey.com/16ca283f31d0e4e2bb49d6596ec5f09b4.1.gif[/img][/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=129724]JETTA[/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=31624&postdays=0&postorder=asc&start=0]Golf 2[/url]

Awatar użytkownika
mar_tec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 322
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 16:03
Lokalizacja: GDAŃSK

Post autor: mar_tec » czw cze 30, 2005 10:33

Q100 pisze:To że wyjmujesz wtyczke i cos tam sie dzieje to jeszcze nie wszystko poza tym u mnie są dwa elektrozawory (Pierburg 2E - beznzyna 1.6) może sprawdzasz nie ten. Jeden z nich tak jak już ci wcześniej zasugerowano to wyłącznik temperaturowo (termiczno) czasowy. Aby go sprawdzić wyciągnij z niego wężyki podciśnieniowe (dwa) i pozatykaj ich końce. Obroty powinny spaść do normalnego poziomu. Jezeli to nie pomoże proponuje żebyś ściągnął sobie dokumentacje do swojego typu gaźnika. Pokazano w niej podłączenie weżyków podcisnieniowych. Na jej podstawie łatwo znaleźć uszkodzenie (mi się udało).
A tak na marginesie ten silownik o którym mówisz to nie ssanie. Ssanie znajduje się w prawej przedniej części gaźnika i dochodzą do niego węże z płynem chłodniczym.Sam wyłącznik zrobiony jest z bimetalu.
Acha w przypadku gdyby było tak jak piszę (wyłącznik temperaturowo czasowy)nie koniecznie wyłącznik musi być uszkodzony, być może nie dostaje zasilania które nagrzewa znajdujący sie wewnątrz drut oporowy.

Pozdrawiam i miłego szukania.

CHCIAŁEM NAJSERDECZNIEJ PODZIĘKOWAĆ Z CAŁEJ DUSZY :grin:
POMOC "MAREK74" ORAZ "Q100" OKAZAŁA SIĘ BARDZO POTRZEBNA I POMOCNA.
OKAZAŁO SIE ZE FAKTYCZNIE PO WYMIANIE CZUJNIKA CZASOWO-TERMICZNEGO WSZYSTKO PIĘKNIE WRÓCIŁO DO NORMY.
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

JESTEŚCIE NAPRAWDĘ ZNAWCAMI, JESTEŚCIE WIELCY.
BARDZO NISKO SIĘ KŁANIAM W PODZIĘKOWANIU.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 263 gości