Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich!
Otóż mam taki problem ze sprzęgłem. Właściwie to przeczuwam, że to już jest nim koniec, ale do rzeczy. Po odpaleniu samochodu sprzęgło opada tak, że bierze bardzo nisko niemal trzeba wcisnąć ile się da żeby wrzucić bieg. Najgorzej jest z 1-wszym i 2-gim biegiem oraz wstecznym, którego praktycznie nie da się wbić. Teraz nie wiem czy mam wymieniać całe sprzęgło z linką czy tylko linkę, bo co mechanik to inna teoria - żeden z nich nie potrafił w 100% procentach określic co jest, co trzeba wymienić. W sumie to nie chcę wpuścić się w niepotrzebne koszty . Może ktoś z Was miał już podobny problem i coś doradzi. Proszę o pomoc w tej kwestii.

naciagnij linke, jesli masz z samoregulacja to kup zwykla i zaloz koszt okolo 20zl czyli niewielki, jak to nie pomorze to wymiana sprzegla. Taka moja rada. ps ja mialem troche inny objaw bo mi sprzeglo ciaglo, i wywalilem linke z samoregulacja i zalozylem zwykla, zaplaciclem chyba 21zl,wyregulowalem i problem ustal.

Wygląda to na problem z samoregulatorem linki sprzęgła. Choć na mysl przyszło mi także wspomaganie sprzęgła, jakis siłownik sprzęgła. Więcej nie będe pisał jako że mam gofla mk2 i mechaniczne sterowanie sprżełem , w 3jeczkach może byc już coś inaczej .

Zmyłka w tym wszystkim jest taka, że linka(z samoregulacją) pracuje prawidłowo(czuć wyraźny opór przy wciskaniu) gdy samochód jest nie zapalony. Po odpaleniu tak jak pisałem wcześniej opada. I tu pytanie do Was czy to oznaka, że już czas wymienić sprzęgło?

odpal silniczek, wlacz 3 bieg i powoli puszczaj sprzeglo, jesli silnik nie zgasnie to znaczy ze sprzeglo do naprawy.....

Dami pisze:Zmyłka w tym wszystkim jest taka, że linka(z samoregulacją) pracuje prawidłowo(czuć wyraźny opór przy wciskaniu) gdy samochód jest nie zapalony. Po odpaleniu tak jak pisałem wcześniej opada. I tu pytanie do Was czy to oznaka, że już czas wymienić sprzęgło?

a wlacz jedynke na zgaszonym i zapal i tzrymaj sprzeglo wcisniete i zobacz czy zacznie ciagnac, kiedys w audi 80 tak mialem 1.9 tdi 90km ze na zapalonym nie szlo biegu wlaczyc a na zgaszonym wchodzily i okazalo sie ze sprezyny w tarczy puscily. tyle ze tam zamiast linki byla hydraulika.

Jeśli ten silnik posiada siłownik i pompę dla sprzęgła to ja onstawiam właśnie jeden z tych elementów. Moim zdaniem sprzęgło samo w sobie jest ok.

przemooo8905 pisze:a wlacz jedynke na zgaszonym i zapal i tzrymaj sprzeglo wcisniete i zobacz czy zacznie ciagnac, kiedys w audi 80 tak mialem 1.9 tdi 90km ze na zapalonym nie szlo biegu wlaczyc a na zgaszonym wchodzily i okazalo sie ze sprezyny w tarczy puscily. tyle ze tam zamiast linki byla hydraulika.

Spróbuje zrobic tak jak napisał przemooo8905. Nie wiem czy jest to samo ale jak wracałem z pracy - światła, korki itp. to przy wciśniętym sprzęgle i wbitej jedynce, można było odczuć delikatne szarapania silnika

Nie wiem czy ci pomogę ale u mnie sprzęgło brało raz nisko raz wysoko. Trudno było zgadnąć jak weźmie następnym razem co wiązało się z szarpaniem, gaśnięciem ruszaniem na wysokich obrotach itd. Zmieniłem linke na taką z regulacją na śrubkę. Do mojego modelu kosztowała 70zł z tym że uparłem się żeby była markowa. Było o niebo lepiej. Pozostał jednak jeszcze jeden drobny problem. Czasami ta wajha od sprzęgła za którą zaczepia się linke nie odbijała do końca. Tak jakby zawieszała się centymetr za wczesnie. Wtedy udałem się do castoramy i zakupiłem sprężyne fi 1cm i ok 20cm długości działającą na ściskanie. Umieściłem ją pomiędzy łapą od sprzęgła a blachą na której opiera sie pancerz linki. Teraz sprzęgło chodzi miodzio - jak w nówce.

Pzdr

zrob tak jak kolega wyzej radzil wymien linke na taka z regulacja reczna, ja u siebie mialem podobnie a widze ze masz ABD wiec sterowanie takie jak u mnie w ABU, mi pomogla ta linka biegi wchodza lepiej, ale tu jeden myk mialem wymieniana skrzynie i w poprzedniej mialem na lince z samoregulacja ktore padaly co chwile, strasznie ciezko bylo wzucic bieg w tej skrzyni zaczela chalasowac wiec poszla do rozbiorki i co sie okazalo, ze synchronizatory pierwszego i drugiego biegu starte i popekane w pyl

Dzisiaj sprobuje coś zaradzić. Zacznę od linki mam nadzieje, że na tym skończą się problemy ze sprzęgłem bo wymiana całości trochę mnie przeraża.

Dami pisze:Dzisiaj sprobuje coś zaradzić. Zacznę od linki mam nadzieje, że na tym skończą się problemy ze sprzęgłem bo wymiana całości trochę mnie przeraża.

Słuchaj tak jak powiedział "dychsm" włącz jeden z wyższych biegów 3,4 i puszczaj sprzegło, jezeli samochód nie zgasnie i zacznie sie toczyc tzn ze sprzegło się ślizga.

Potem dopiero sprawdz linki i koniecznie wodziki.

Jezeli sprzegło okaze sie dobre nalezy sprawdzic łożysko oporowe.

Tyle.

gruchaarl pisze:

Dami pisze:Dzisiaj sprobuje coś zaradzić. Zacznę od linki mam nadzieje, że na tym skończą się problemy ze sprzęgłem bo wymiana całości trochę mnie przeraża.

Słuchaj tak jak powiedział "dychsm" włącz jeden z wyższych biegów 3,4 i puszczaj sprzegło, jezeli samochód nie zgasnie i zacznie sie toczyc tzn ze sprzegło się ślizga.

Potem dopiero sprawdz linki i koniecznie wodziki.

Jezeli sprzegło okaze sie dobre nalezy sprawdzic łożysko oporowe.

Tyle.

przepraszam ale co ma slizgajace sie sprzeglo do niewskakiwania biegow??????????????? nic. To dwie odrebne usterki.

przemooo8905 pisze:

gruchaarl pisze:

Dami pisze:Dzisiaj sprobuje coś zaradzić. Zacznę od linki mam nadzieje, że na tym skończą się problemy ze sprzęgłem bo wymiana całości trochę mnie przeraża.

Słuchaj tak jak powiedział "dychsm" włącz jeden z wyższych biegów 3,4 i puszczaj sprzegło, jezeli samochód nie zgasnie i zacznie sie toczyc tzn ze sprzegło się ślizga.

Potem dopiero sprawdz linki i koniecznie wodziki.

Jezeli sprzegło okaze sie dobre nalezy sprawdzic łożysko oporowe.

Tyle.

przepraszam ale co ma slizgajace sie sprzeglo do niewskakiwania biegow???????????????
nic. To dwie odrebne usterki.

Tak masz razje, ale czytaj ze zrozumieniem , a co ma sprzegło do tego ze biegi nie wchodzą . Działa to w obie strony. Temat dotyczył i pytanie sprzegła. Wiec odpowiedziałem. Chodzi mi o to ze jezeli jest zuzyte sprzegło to sie slizga. I trzeba je sprawdzic tak jak powiedział dychsm. Bo innej mozliwosci nie ma skoro biegi nie wchodza. Gdyby wchodzily to sprawdza sie je w inny sposób.

To ze biegi nie wchodza to nie ma nic wspolnego ze sprzegłem. Jak juz cos to linki wodziki, łożysko oporowe i kolo dwumasowe.