Strona 1 z 1

Bicie kierownicą przy 90 - 100km/h

: sob cze 21, 2008 22:10
autor: klekocix
Witam :)

Otóż dręczy mnie problem z biciem kierownicy przy prędkościach rzędu 90-100km/h a później przechodzi. Nie jest to bicie takie że wyrywa kierownicę z rąk ale wyraźnie odczuwalne. Zrobiłem praktycznie wszystko co można zrobić a problem pozostał nadal...

A oto co jest zrobione (ostatnio, 3 dni temu):
- wszystkie gumowe elementy zawieszenia zmienione na poliuretan
- zmienione końcówki drążków + zrobiona geometria
- wyważone i napompowane koła
- tarcze nówki ATE (ale na poprzednich było dokładnie to samo)
tak więc nie wiem co jeszcze może mieć wpływ na te drgania..

Samochód jedzie po puszczeniu kierownicy idealnie na wprost, nic nie ściąga itp, hamuje idealnie, skręca też bardzo dobrze, nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania kierownicy.

: sob cze 21, 2008 22:21
autor: Hans-Hans
A kolumna kierownicza wpożątku jak podniesiesz 2 przednie koła razem to obracając kołami rekami na przemian mocno prawo lewo nic sie nie czaska niech sprawdzą kolumne. łorzyska ok nie chuczy nic, felgi proste,

: sob cze 21, 2008 23:05
autor: mateo mkII
witam to jest luz na przekladni kierowniczel po lewej stronie na przekladni jest sruba do regulacji. pozdrawiam.

: sob cze 21, 2008 23:07
autor: Paweł Marek
klekocix pisze:wyważone i napompowane koła
to nie wystarczy, masz objaw krzywych felg albo nierówno zdartych czy wybulonych lekko opon. Ocenisz na wyważarce u oponiarza czy równo się kręcą.

: sob cze 21, 2008 23:14
autor: klekocix
mateo mkII pisze:witam to jest luz na przekladni kierowniczel po lewej stronie na przekladni jest sruba do regulacji. pozdrawiam.
Niestety, aż tak biegły nie jestem w motoryzacji, mógłbyś dokładnie sprecyzować gdzie poszukiwać tej śruby regulacyjnej?

[ Dodano: 21 Cze 2008 23:20 ]
Paweł Marek pisze:
klekocix pisze:wyważone i napompowane koła
to nie wystarczy, masz objaw krzywych felg albo nierówno zdartych czy wybulonych lekko opon. Ocenisz na wyważarce u oponiarza czy równo się kręcą.
A jeśli chodzi o wyważenie to muszę zwrócić uwagę na jedną rzecz.
Felgi mam metalowe a na nich takie plastikowe ranty jak to były montowane w Golfach seryjnie. Zwykle jak wyważają mi felgi to bez tych rantów a później zakładam je na koła. Czy to możliwe żeby te lekkie kawałki plastiku i metalu powodowały takie bicie?

Opony mam praktycznie nowe (mają 3 miesiące) Firestone Firehawk, czternastki.

: sob cze 21, 2008 23:34
autor: Paweł Marek
klekocix pisze:Czy to możliwe żeby te lekkie kawałki plastiku i metalu powodowały takie bicie?
nie sądzę, te oryginalne plastykowe ranty są porządnie zrobione, nigdy nie wyważałem razem z nimi i nie nie biło nigdy. Skoro opony sa nowe to jestem prawie pewien że felga któraś jest lekko krzywa. Przerabiałem temacik po wjechaniu w wyrwę. Prostowanie stalówek kosztuje koło mnie 3 dychy za sztukę i chłopak zrobił mi to idealnie

: ndz cze 22, 2008 01:33
autor: TheBiSHoP
spróbuj doważyć koła na aucie (w niektórych zakładach wulk. to robią) pozatym półoś może być zwichrowana

: ndz cze 22, 2008 07:51
autor: Wojtek
też przez to przechodziłem i tak jak pisze Paweł Marek jest to objaw krzywych felg...

: ndz cze 22, 2008 13:35
autor: ronuch
najlepiej zmien kola razem z felgami i zobacz czy tez bedzie bilo

: ndz cze 22, 2008 14:34
autor: artbi
ja mam to samo tylko że przy 135-145/h
Cała buda drży taki rezonans się robi. Jest to na pewno wina pokrzywionych felg, na zimówkach było ok.

pozdrawka artbi

: ndz cze 22, 2008 22:53
autor: exec
Mialem indentyczny objaw na krzywych felgach. Wystarczy ze jest lekko krzywa i sie takie jaja dzieja. Z tym ze ja mialem przy predkosciach 85-95.

: ndz cze 22, 2008 23:10
autor: beetle
a te twoje pierscienie centrujace to nie sa za luzne?
skoro wulkanizator wywazal kola i ogladal opony to pozostaje bicie na piascie.
zaloz nowe pierscienie, dobrze oczysc miejsca styku felgi z piasta i skrec jednakowymi srubami.
pozycz od kogos 2 kola, zaloz i rozpedz sie - w ten sposob potwierdzisz ze to na pewno nie wina kol.