Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam taki problem:

Jeżeli silnik jest zimny to wszystko jest ok. Jeżeli natomiast silnik nagrzeje się do swojej temperatury to na wolnych "swoich" obrotach zaczyna mrugać kontrolka oleju (bez brzęczka) i silnik się grzeje (wskazówka temperatury płynu przechyla się w prawo). Zauważyłem też, że jeżdżąc po mieście silnik się szybciej grzeje (wcześniej też się grzał ale nie aż tak szybko). Podczas jazdy nie ma problemu z kontrolką. Dodam także, że poziom oleju jest mniej więcej na 3/4 czyli blisko max.

W najbliższych dniach postaram się wymienić olej. Moje pytanie czy ta wymiana pomoże czy po pewnym czasie znów będę miał ten sam problem.

Mam także problem z zaworem. Gdy go zapalałem przez parę sekund było go dość głośno słychać i chodził jak diesel. Obecnie nawet podczas jazdy cały czas stuka. Podejrzewam, że olej już jest kiepskiej jakości i to jest powód ale wolałem zapytać na forum, żeby mieć pewność.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

A olej kiedy ostatni raz wymieniles ?

Jeżeli problemu nie ma na zimnim to by wskazywało że pompa olejowa robi się nie szczelna a olei siepły jest rzadszy i go przepuszcza

moze silnik wymaga ratowania w koncu mkII juz swoje tez przejezdziły

Motor się kończy. Sprawdź ciśnienie oleju. Ale z tego co piszesz to nie masz ciśnienia. Dlatego też zawory stukaj samo regulatory nie mają wystarczającego ciśnienia. Wymiana oleju tu nic nie pomoże

topsped pisze:Motor się kończy. Sprawdź ciśnienie oleju. Ale z tego co piszesz to nie masz ciśnienia. Dlatego też zawory stukaj samo regulatory nie mają wystarczającego ciśnienia. Wymiana oleju tu nic nie pomoże

dokladnie, pierwsze co zrob to zdejmij miche i wyjmij pompe oleju i tam jest w niej zaworek na takiej sprezynce, wyciagnij i rozciagnij ta sprezynke zeby ten zawor nie upuszczal cisnienia oleju, w golfach w benzynie czesto sie tak psuja pompy oleju, oczywiscie na dluga mete to nie jest rozwiazanie ale pojezdzisz jeszcze na niej. A jak to nie pomoze to trzeba szukac dalej.

A więc sprawdziłem okazało się, że na czujniku oleju pod gumową osłoną zbierał się na kablu olej. Wyczyściłem to i problem z kontrolką zniknął. Co do zaworów to też nie zawsze stuka, czasami tak czasami nie i to konkretnie jeden, np. czasami postuka chwile, z 20 sekund przerwy i znów i tak z przerwami. Konkretnie jest to jeden zawór. Dzieje się tak od czasu, gdy musiałem większego passata holować jakieś 20 km po górkach i wtedy w "tyłem" dostał golfik

Tak pisałem jakiś czas temu. Teraz okazało się, że przez czujnik wycieka olej - dokładniej przez wsuwkę na której zamontowany jest kabelek. Poszedłem do sklepu i kupiłem nowy ale po założeniu mam nowy problem. Otóż. Przekręcam kluczyk w stacyjce, kontrolka oleju się zapala i gaśnie a po odpaleniu automatycznie zaczyna mrugać.

Co może być przyczyną? Złe ciśnienie oleju ? Odłączyłem kabel od czujnika i na razie jest spokój ale moje pytanie: czy mogę tak jeździć z odłączonym czujnikiem i co oznaczają te mrugania.

robertto84 pisze:A więc sprawdziłem okazało się, że na czujniku oleju pod gumową osłoną zbierał się na kablu olej. Wyczyściłem to i problem z kontrolką zniknął. Co do zaworów to też nie zawsze stuka, czasami tak czasami nie i to konkretnie jeden, np. czasami postuka chwile, z 20 sekund przerwy i znów i tak z przerwami. Konkretnie jest to jeden zawór. Dzieje się tak od czasu, gdy musiałem większego passata holować jakieś 20 km po górkach i wtedy w "tyłem" dostał golfik

Tak pisałem jakiś czas temu. Teraz okazało się, że przez czujnik wycieka olej - dokładniej przez wsuwkę na której zamontowany jest kabelek. Poszedłem do sklepu i kupiłem nowy ale po założeniu mam nowy problem. Otóż. Przekręcam kluczyk w stacyjce, kontrolka oleju się zapala i gaśnie a po odpaleniu automatycznie zaczyna mrugać.

Co może być przyczyną? Złe ciśnienie oleju ? Odłączyłem kabel od czujnika i na razie jest spokój ale moje pytanie: czy mogę tak jeździć z odłączonym czujnikiem i co oznaczają te mrugania.

slabe cisnienie oleju. Nie radzil bym tak jezdzic, bo ktoregos pieknego dnia staniesz i juz nie pojedziesz i bedzie cie czekal remont silnika.

zgadzam sie. Olej w silniku to jest podstawa.

Obecnie staram się nie jeździć golfem a na remont obecnie brak środków ale zauważyłem, że jeżeli silnik jest ciepły to do około 2000 obrotów kontrolka nie mruga - powyżej tych obrotów zaczyna mrugać. Dalej uważacie, ze to ciśnienie?

robertto84 pisze:to do około 2000 obrotów kontrolka nie mruga

tzn ze dziala wlasciwie bo w mk2 wlasnie jest miezone cisnienie powyzej 2000 obrotów, zajzyj na miske olejową czy nie jest powgniatana, u mnie tak bylo ze byla wgnieciona do samego smoka i wtedy on nie mogł zaciagnac oleju do pompy i brzeczało i mrugało i zawory grały, a na zimnym bylo ok po wyklepaniu miski jak reka odjol, nic nie mruga a zawory ucichły

może filtr oleju jest słabo dokręcony???sprawdzałeś???

Filtr jest dokręcony ale zauważyłem na kanale, że jest na nim mały wyciek oleju czego z góry nie zauważyłem. Postaram się wymienić może to coś da.

Ehh znow mnostwo wypowiedzi a żadnego konkretu.... porażka.

Czujniki ciśnienia oleju masz dwa. Pierwszy w głowicy a drugi w podstawce filtra oleju. Każdy z nich zachowuje się inaczej. Ten z głowicy przy braku cisnienia oleju daje zwarcie do masy. Jak cisnienie się pojawi, to rozwiera obwód. Ten przy filtrze oleju działa dokładnie odwrotnie. Zwiera do masy jak jest cisnienie a rozwiera gdy cisnienia nie ma. Po tym co napisałeś to kupiłeś niewłaściwy czujnik.

Po zachowaniu kontrolki wnioskuję, że wymieniałeś tylko czujnik w głowicy i do tego na niewłaściwy (czyli prawdopodobnie w głowicę wkręciłeś czujnik, który powinien znajdować się w podstawce filtra oleju). Kup właściwy czujnik, wymień i sprawdz co będzie działo sie dalej.

Klepiące zawory wskazują wyraźnie na utratę cisnienia oleju (o ile nie było tego wcześniej). Jeśli zabawa z czujnikami nie pomoże, zacząłbym od pompy (może być dobra używka). Jeśli zmiania pompy nie pomoże to motor na śmietnik i szukać drugiego trzeba.