Strona 1 z 1

Problem z zawieszeniem przednim w Borze

: wt cze 17, 2008 22:12
autor: luki.g
Witam, od kilku dni mam problem z bujaniem sie auta, czy to przy jezdzie na przod czy w zakretach przy wyzszych predkosciach,jakby plywalo. Zadnych stukow w zawieszeniu nie ma. Mam pytanie czy to wina amortyzatorow czy moze moze jakiejs tuleji na wahaczu? Machanik sprawdzal mi to i nie jest pewien co to koknkretnie, a nie chce wymieniac i amorow i tuleji. Z gory dzieki za kazda pomoc.

: wt cze 17, 2008 22:23
autor: Hans-Hans
Tylko i wyłącznie to amory tuleje nic tu niemają do gadania bujanie po wiezdze na dzurę czy po przejechaniu jakiegos uskoku to amory tylko. Zobacz czy nie jest którys wilgny może sie wylał.

: wt cze 17, 2008 22:53
autor: luki.g
Amory sa suchutkie, jak naciskam na przod auto tez odbije raz i wraca, wiec nie jestem pewien czy to amortyzator. Zauwazylem tez ze u gory przy kielichu gdzie jest ten plastik, jeden amor wystaje troszeczke wyzej od drugiego, czy to ma jakies znaczenie?

: wt cze 17, 2008 23:09
autor: TSK27
Możesz miec wywalone łożyska na amorkach skoro piszesz że kielichy stoją na różnych wysokościach, u mnie tak było miałem problemy z opanowaniem autka przy szybszej jeździe szczególnie na nierównościach.

: wt cze 17, 2008 23:16
autor: Hans-Hans
Jak pływa i buja to amory .

: wt cze 17, 2008 23:28
autor: MarcoVW
TSK27, łozysk w kielichach napewno nie ma wywalonych bo w Borze są te małe z odseparową poduszką jak te w mk3 po 08.94.
Ty zapewne miales te starego typu jednolite.

Jak ci buja autem to amory, co z tego ze jak nacisniesz to odbija i wraca. Na dobrych amorach w miare twardych to ciezko jest nacisnąć, a co dopiero o odbiciu i powrocie :green_fuck:

: ndz lip 06, 2008 13:34
autor: luki.g
Wreszcie sie wzialem i to zrobilem, wymienialem amory i tylna tuleje na wahaczu bo byla juz prawie calkiem oberwana, wiec generalnie nie wiem czego konkretnie to bujanie bylo wina, ale teraz wszystko chodzi jak powinno. :grin: