Strona 1 z 2

Gną się tarcze hamulcowe...

: sob cze 14, 2008 18:19
autor: klekocix
Witam :)

Czemu może być winne gięcie się tarcz hamulcowych w samochodzie?

Sprawa dotyczy Golfa 3 TDI

Na początku po zakupie samochodu miałem w nim zwykłe niewentylowane tarcze z przodu i bębny z tyłu.
Po zmianach mechanicznych w silniku postanowiłem polepszyć też hamulce montując sobie z przodu zestaw wentylowanych tarcz i dokupiłem jarzma od wersji z tarczami wentylowanymi.
Zakupiłem sobie zestaw tarcz Brembo + klocki Ferodo.
Nie długo pocieszyłem się tym zestawem ponieważ z klocków prawdopodobnie przy hamowaniu co jakiś czas dobywał się dźwięk jakby metal tarł o metal albo kamień o metal. W każdym razie na tarczach ani klockach nie było żadnych oznak zużycia... Do tego przy prędkości ok. 100km/h zaczynało rzucać kierownicą na boki i po przekroczeniu chyba 120km/h rzucanie ustawało.

Tak więc zdjąłem tarcze z samochodu, zawiozłem je do przetoczenia i obie okazały się krzywe. Po wyważeniu założyłem na auto i znów przez krótką chwilę było dobrze.

Później znów coś się stało i kierownica biła a klocki "drapały".

Akurat zdażyło się tak, że teść miał "wolny" zestaw tarcz wentylowanych + klocków Bosch.
Wziąłem od niego ten zestaw, założyłem na samochód i przez ok. miesiąc wszystko było dobrze. Niedawno znów zaczęła bić kierownica szczególnie wyraźnie przy hamowaniu tak więc wnioskuję że znów pogięły się tarcze.
Ale jak? Bardzo uważam na to żeby nie wjechać w żadną kałużę szczególnie jak tarcze są gorące, nie wiem co się mogło zdażyć.

Czy jest możliwe żeby z powodu np. uszkodzonych zacisków działały one aż nadto i gięły tarcze? Nie jestem pewien na 100% ale wydaje mi się że tarcze lekko "trzymają" i nie ma pełnego luźnego toczenia.

Proszę, pomóżcie, bo sprawa jest pilna i muszę w ciągu 2 tygodni rozwiązać problem.

Mam do kupienia zestaw zacisków 100% sprawnych, niedawno regenerowanych więc postaram się je założyć jak najszybciej.

Ale dajcie znać czy to jest to czy gdzie indziej mam szukać przyczyny

: sob cze 14, 2008 20:15
autor: CSR_GTI
klekocix pisze:Czy jest możliwe żeby z powodu np. uszkodzonych zacisków działały one aż nadto i gięły tarcze? Nie jestem pewien na 100% ale wydaje mi się że tarcze lekko "trzymają" i nie ma pełnego luźnego toczenia.

Proszę, pomóżcie, bo sprawa jest pilna i muszę w ciągu 2 tygodni rozwiązać problem.

Mam do kupienia zestaw zacisków 100% sprawnych, niedawno regenerowanych więc postaram się je założyć jak najszybciej.
jak cały czas trzyma to jest temperatura - jak jest temperatura zaduza to moze przygiąć czasem ale jeszce takiej sytuacji niespotkałem zeby zdrową firmową tarcze gieło tak poprostu. Coś musi być nieteges z zaciskami. Napisz co dokładnie zmieniałeś i na co - może cos niepasuje do reszty.

: sob cze 14, 2008 21:04
autor: klekocix
CSR_GTI pisze:
klekocix pisze:Czy jest możliwe żeby z powodu np. uszkodzonych zacisków działały one aż nadto i gięły tarcze? Nie jestem pewien na 100% ale wydaje mi się że tarcze lekko "trzymają" i nie ma pełnego luźnego toczenia.

Proszę, pomóżcie, bo sprawa jest pilna i muszę w ciągu 2 tygodni rozwiązać problem.

Mam do kupienia zestaw zacisków 100% sprawnych, niedawno regenerowanych więc postaram się je założyć jak najszybciej.
jak cały czas trzyma to jest temperatura - jak jest temperatura zaduza to moze przygiąć czasem ale jeszce takiej sytuacji niespotkałem zeby zdrową firmową tarcze gieło tak poprostu. Coś musi być nieteges z zaciskami. Napisz co dokładnie zmieniałeś i na co - może cos niepasuje do reszty.

A więc:

- do fabrycznych zacisków od tarcz niewentylowanych dokupiłem jarzma z wersji wentylowanej (podobno tylko tyle potrzeba aby można było wsadzać tarcze wentylowane).
- kupiłem wentylowane tarcze Brembo i klocki Ferodo do wersji wentylowanej (to był taki komplet sprzedawany razem). Tarcze te były już raz przetaczane bo obydwie były pokrzywione.
- kolejne tarcze to wentylowane Bosch i klocki również do tarcz wentylowanych Bosch.

Czy coś tu może być nie tak i nie pasować do reszty?

: sob cze 14, 2008 21:11
autor: greg
może to głupio zabrzmi ale sprawdź działanie tylnych hamulców a raczej czy wogóle działają )w co wątpię)
jeśli okaże się że jest ok - coś musi być albo z prowadzeniem zacisków albo z tymi z piastą lub jarzmami

: sob cze 14, 2008 23:18
autor: alepka
witaj w klubie. Ja ma tak samo.Brembo+ferrodo i po 2000 bicie tylko u mnie przy ok 90 ale tylko jak hamuje. założyłem ATS i po 2000 to samo. ręce opadają....

: sob cze 14, 2008 23:26
autor: george_79
kurde, tak głośno myślę...może przeguby coś nie teges? może łożyska? ... No bo co może powodować wichrowanie tarcz ?

: sob cze 14, 2008 23:42
autor: greg
tak mi do głowy przyszło jeszcze jedno - jeżdżę służbowym Suzuki Jimny od nowości - po 20tys km zaczęło właśnie tak bić po kierze podczas hamowania - w serwisie stwierdzono ze przegrzane tarcze i trzeba wymienić - no to wymienili i co - g... nic się nie zmieniło - wtedy dopiero jak wjechałem na szarpaki wyszedł minimalny luz na sworzniu zwrotnicy - wymiana i jak ręką odjął - ale .. jest jeden problem - u ciebie to znika po przetoczeniu - wiec nadal uważam że przyczyny szukać z tyłu a nie z przodu

: ndz cze 15, 2008 22:09
autor: alepka
greg pisze:tak mi do głowy przyszło jeszcze jedno - jeżdżę służbowym Suzuki Jimny od nowości - po 20tys km zaczęło właśnie tak bić po kierze podczas hamowania - w serwisie stwierdzono ze przegrzane tarcze i trzeba wymienić - no to wymienili i co - g... nic się nie zmieniło - wtedy dopiero jak wjechałem na szarpaki wyszedł minimalny luz na sworzniu zwrotnicy - wymiana i jak ręką odjął - ale .. jest jeden problem - u ciebie to znika po przetoczeniu - wiec nadal uważam że przyczyny szukać z tyłu a nie z przodu

nic z tych rzeczy.Tydzień temu przegląd robiłem i gościowi kazałem zwrócić uwagę na sworznie.......Hamulce w porządku 1% różnicy.

: ndz cze 15, 2008 22:35
autor: Paweł Marek
klekocix, ktoś pewnie na mnie nakrzyczy, ale twierdzę że chodzi tu o jakość tarcz. Jakość Brembo poszła spać odkąd odlewają je w PL. Przerobiłem dokładnie to samo.
Kup np. ATE, problem zniknie.

: śr cze 18, 2008 13:02
autor: DriverVW
kurcze to samo mam... najpierw delfi a teraz brembo.. badziew na grande.

: śr cze 18, 2008 13:08
autor: CSR_GTI
a nieda sie tego jakos zreklamować?


Bo co do niesprawnego tyłu to powiem ze kumpel ma bete i odpiety tył (setup na palenie gumy) i hamuje tylko przodem - z tarczami sie nic niedzieje.

: śr cze 18, 2008 13:29
autor: gopiter
Rozmawialem ostatnio ze znajomym ktory prowadzi hurtownie czesci na temat wlasnie tarcz hamulcowych i tez stwierdzil ze Brembo ostatnio strasznie podupadlo z jakoscia.Coraz wiecej reklamacji jest i kiedy przyszedl czas na wymiane hebli w jego mazdzie zdecydowal sie na komplet Lucasa.Mowi ze rewelacja (a wczesniej jezdzil na Brembo).Duzo lepsza kontrola dawkowania sily hamowania itd.A spokojnie to on nie jezdzi silnik ponad 200km i caly czas gorny zakres obrotow :helm: .Takze widze jakosc Brembo powoli odchodzi w zapomnienie.

: śr cze 18, 2008 13:41
autor: greg
gopiter, jakiś czas temu u nas w wiosce (sorry Skarżyszczanie) jeden gość oferował sklepom tarcze hamulcowe (made in china po 8zł + koszt grawerki brembo a jakże + pudełko)

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 1:41 pm ]
może te wasze Brembo są tego samego producenta?

: śr cze 18, 2008 21:27
autor: gopiter
grag ja na Brembo nie jezdze.Zreszta jeszcze nie musialem u siebie tarcz wymieniac ale jesli to co napisales to prawda to niezly walek :panna: