Forum.VWGolf.pl

Witam. mam 1,8 66kw mk3 i gdy rano odpalam to gaśnie za pierwszym razem wczesniej tak było to wymieniłem świece na NGK palec i kopułke Na BERU i niby sie poprawiło chociasz dalej było niewielkie zawachanie ale niegasł a teraz znowu po piuerwszym przektęceniu kluczykiem zgaśnie potem już nie czy to wina Kabelków zapłonowych? tesz są beru ale nie potrafię określić ich stanu bo ja ich niewymieniałem zroiłem nim od kupna 7 tysa kabelki jakie były takie są nieruszałem ich.

sprawddz cczujnik temperatury chlodziwa
byc moze jest uszkodzony i ECU mysli ze silnik jest cieply i nie zwieksza mu dawki paliwa na zimnym silniku
czujnik powinien miec 2-3 kOhm przy 20 stopniach i 200-300 Ohm przy 90
mozesz tez odpiac czujnik i prawddzic jak odpala na zimnym bez niego-jezeli bedzie palil poprawnie to czujnik do wymiany

Zrobiłem tak jak mówiłeś i odłączyłem ten czujnik okazało sie że jest tak samo również gaśnie i zadrógim razem dopiero poprawnie odpala, więc to jest coś z czujnikiem?

Sprawdz kable na metalowej osłonie powinien byc wybity rok produkcji.

ok jutro wróze ze szkoły toobejże te kabelki jeszcze ale coś czuje że to one.

[ Dodano: 15 Cze 2008 16:15 ]
03,92 tak pisało na metalowym kołnieżyku na samym końcu jeżeli sie niemyle czyli te kabelki są z 1992 r. czyli kwalifikują sie już dawno do wymiany ps. samochód jest dokładnie z marca 93r.

czujnik jest ok
bardzo mozliwe ze jest to wina przewodow