Skąd ta guma się tutaj wzieła...
: śr cze 22, 2005 00:18
Mam problem. Dzisiaj z rana jak zwykle odpaliłem mojego sprzęta sumiennie rozgrzałem i ruszyłem do pracy. Po przejechaniu jakiś 600 metrów coś zaczeło bić na zakręcie wciskam sprzęgło aby się wsłuchać a tu nic. Myślałem że to przegub ale nie. Myślałem że amorek albo spręzyna od niego pękła ale też nie. Po dokładnym obejrzeniu wszystkiego zobaczyłem ze od strony pasażera na pół ośce znajduje się dziwna guma która po prostu sobie tam lata i czasami jak wejdzie i się kręci tam gdzie nie trza to obija się o blachy. Niemam pojęcia skąd ona się wysuneła ani co wiąże się z ekspoatacją w tym stanie. Kumpel który ze mna mieszka powiedział że może jest to guma od simeringu albo coś takiego. Jutro z rana pykne fotke elementu o którym mowa. Ma jakieś hmm 7-8 cm szerokości z cm grubości i sobie lata... Mam nadzieje że ktoś mi powie co to takiego i ewentualnie ile naprawa...