Forum.VWGolf.pl

Siemka. Ostatnio walnęła mi rurka układu chłodzenia która jest przy głowicy i idzie do nagrzewnicy. Wymieniłem ją zalałem płyn i wszystko było ok. Wczoraj dolałem i później zaczęło mi wywalac ten płyn ze zbiorniczka wyrównaczego. Gdy go otworzyłem to nie było w nim wody. Zalałem jakieś niecały litr i było ok. dzisiaj stało sie tak sampo. Czego to może być wina??. Mam walnięty czujnik temperatury który załącza wentylator włącza sie przy 100 stponiach i to sporadycznie. Jade go jutro wymienić. Czy może układ jest zapowietrzony bo przy wymianie rurki wyciekł mi prawie cały. Jeżeli tak to jak go odpowietrzyć. Dodam jeszcze że jak dzisiaj po wypłynięciu wody ze zbiorniczka i dolaniu wody destylowanej ponaciskałem wężyk górny od chłodnicy żeby zassało wode i w zbiorniczku pojawił sie stary zielony płyn .
Prosze o pomoc i pozdrawiam

Co Ty tam wlałeś? Zwykłą wodę i tyle?

Wlałem wode destylowaną. Przed chwilą naprawiłem ten wentylator ładnie się włącza przy 90 stopniach. Ale także przy tej temperaturze wylewa się ze zbiorniczka wyrównawczego trochę wody. poza tym wężyk na górze chłodnicy i na dole jest miękki a chyba powinien być twardy??. Gdy odkręce korek zbiorniczka nie ma tego charakterystycznego psssyyyt :D. Tak jakby ciśnienia nie było. Pozdrowionka

Bielu pisze:Wlałem wode destylowaną

Weź to wymień na normalny płyn chłodniczy. Jak będziesz jeździł na wodzie, to wkrótce cały układ skoroduje i wymiana uszczelki pod głowicą gotowa. Wiem coś o tym, bo sam to przerabiałem

Nie może skorodować bo to woda destylowana H2O. Inaczej zwana demiralizowaną czy jakoś tak. Zresztą do tego ona służy . Nie będe teraz lać płynu bo mi go wybija jak sie uporam z awarią wtedy sie płyn zaleje.

Bielu pisze:Nie może skorodować bo to woda destylowana H2O

Pożyjemy, zobaczymy.

A wie ktoś może dlaczego wywala mi ten płyn i wężyki są miękkie??

Bielu, a korek od zbiorniczka sprawny? Wybija Ci płyn przy zakręconym korku czy dopiero, jak go odkręcasz?

Wybija mi przy zamkniętym.

Bielu, być może masz niesprawny korek na zbiorniczku odpowietrzającym - pożycz od kogoś sprawny i zobacz, czy też Ci wywali płyn... od tego bym zaczął.

Wszystko jasne aż mki wstyd sie przynać . Uszczelka korka mi sie zsunęła i nie było ciśnienia hahaa. Teraz moge zalać płyn . Dzięki za pomoc i pozdrowionka.

Bielu pisze:Wszystko jasne aż mki wstyd sie przynać . Uszczelka korka mi sie zsunęła i nie było ciśnienia hahaa. Teraz moge zalać płyn . Dzięki za pomoc i pozdrowionka.

Żaden wstyd - czasami po prostu "najciemniej pod latarnią"