Strona 1 z 1

czy krzyżak z układu kier. może sam "wyskoczyc" ?

: sob cze 07, 2008 14:27
autor: kropek1980
Witam. Mam pytanie dotyczące wymiany krzyżaka na kolumnie kierowniczej. (golf 3 układ bez wspomagania) Byłem się popytać w sklepie i u mechaników. A więc krzyżak kosztował by mnie jakieś 40zł tyle że mechanik stwierdził że osobiście się nie podejmie takiej wymiany ponieważ jest możliwość że nowy krzyżak cyt. wyskoczy?? Oraz że on osobiscie zaleca wymiane całości czyli koszt jakieś 500zł :/ Dla mnie wydaje sie to troche dziwne bo jak ma wyskoczyć krzyżak jeśli jest od tego modelu i jest dobrze założony. Tak czy inaczej prosze o wasze komentarze co o tym sądzicie i co byście sami zrobili dodam że mam luz na układzie kier góra - dół.

: sob cze 07, 2008 16:02
autor: Lipek81
Luz góra-dół - to raczej normalne - ten luz kasowany jest przez dwie sprężyny i jak ciągniesz za kierę, to one po prostu się poddają i powsataje ten luz. Tzn. piszę tutaj o luzie osiowym. Jeżeli kierownica ma luzy góra dół, prostopadle do osi obrotu, to masz padnięte łożysko w stacyjce.
A jeżeli chodzi o krzyżak - wymontowałeś stary wałek przegubowy i sprawdziłeś, czy jest na nim luz (na przegubach)? Ja w swoim mkII kiedyś wymontowałem i okazało się, że wałek jest jak nowy - zero jakiegokolwiek luzu. Siły przenoszone przez przegub nie są zbyt wielkie.

: sob cze 07, 2008 19:24
autor: oldstaszek
Wału z przegubami nie trzeba demontować.
Wystarczy uklęknąć i trzymając dłonią za przegub górny stwierdzisz czy jest na nim luz ruchem kierownicy.
Dolny - potrzeba kogoś kto poruszy kierownicą.Odsuniesz osłonę i tryb postępowania podobny.
Krzyżaki są zabezpieczane spęczeniem przy szklankach.
Możesz mieć też luz na wielowpuście jak była słabo zakręcona nakrętka śruby zaciskowej - miałem takie cosik...Z dwóch wałów trzeba było zrobić jeden - dobry i zrobiłem. :pub:

: sob cze 07, 2008 21:57
autor: Lipek81
quote="oldstaszek"]Możesz mieć też luz na wielowpuście jak była słabo zakręcona nakrętka śruby zaciskowej - miałem takie cosik[/quote] - no to nie jesteś sam.... :) Mechanik nie dokręcil śruby na przegubie, siły nie były przenoszone przez wielofrez, tylko przez śrubę i te podcięcie na frezie - efekt taki, że śruba pokaleczona, frez wyjechany, podcięcie rozwalone.... No i oczywiście luz na kierownicy, dziwne "pykanie" przy kręceniu kierą....