Strona 1 z 1

[mk2]kontrolka ładowania

: wt cze 21, 2005 00:05
autor: MaLiBU
Ok, pokolei,
zrobilem dodatkowe polaczenia grubym kablem od wzmaca
accu - rozrusznik - alternator
oraz accu- masa samochodu - masa silnika.
Tak profilaktycznie co by napiecie na accu bylo 14 dokladnie
i sie udalo na accu jest 13,98. Regulator napiecia nofy, 2 dni ma.
Ale teraz(wczesniej nie było) troche delikatnie CZASAMI swieci kontrolka od ładowania, tak delikatnie "poswieca". Co zdupilem? czy taki niebieski kabelek od alternatora odpowiada za kontrolke od ładoweania? moze przerywa sie gdzies???

: wt cze 21, 2005 00:11
autor: greg
a jakie masz obroty? napięcie mówisz dobre, sprawdź ten kabelek bo skoro dobrze laduje a regulator nowy i dobry

: wt cze 21, 2005 00:16
autor: MaLiBU
greg pisze:a jakie masz obroty? napięcie mówisz dobre, sprawdź ten kabelek bo skoro dobrze laduje a regulator nowy i dobry
obroty stabilne jak fabryka przewidziala kolo 950,
ładowania 14V, no wlasnie a czy to na pewno ten kabelek?
czasami jak bylo mokro i po kaluzach poojezdzilem bylo podobnie....

: wt cze 21, 2005 00:17
autor: vorlog
A wyczyściłeś pierścienie wirnika alternatora?
Jeżeli masz nowy regulator (i szczotki), ro szczotki muszą się wyłożyć na pierścieniach.
Na obrotach, zwłaszcza gdy pierścienie mają bicie boczne (zdarza się przy wypracowanych łożyskach), szczotki podskakują i nie zapewniają ciągłości przylegania do pierścieni=niestabilny przepływ prądu=migotanie lub poświata lampki ładowania.
V.

: wt cze 21, 2005 00:20
autor: MaLiBU
vorlog pisze:A wyczyściłeś pierścienie wirnika alternatora?
Jeżeli masz nowy regulator (i szczotki), ro szczotki muszą się wyłożyć na pierścieniach.
Na obrotach, zwłaszcza gdy pierścienie mają bicie boczne (zdarza się przy wypracowanych łożyskach), szczotki podskakują i nie zapewniają ciągłości przylegania do pierścieni=niestabilny przepływ prądu=migotanie lub poświata lampki ładowania.
V.
no nie, ale zaznacze, do czasu mojej ingerencji w kable bylo OK,
da sie to zrobic bez rozbierania?

: wt cze 21, 2005 00:24
autor: vorlog
MaLiBU pisze:
vorlog pisze:A wyczyściłeś pierścienie wirnika alternatora?
Jeżeli masz nowy regulator (i szczotki), ro szczotki muszą się wyłożyć na pierścieniach.
Na obrotach, zwłaszcza gdy pierścienie mają bicie boczne (zdarza się przy wypracowanych łożyskach), szczotki podskakują i nie zapewniają ciągłości przylegania do pierścieni=niestabilny przepływ prądu=migotanie lub poświata lampki ładowania.
V.
no nie, ale zaznacze, do czasu mojej ingerencji w kable bylo OK,
da sie to zrobic bez rozbierania?
Da się, zdejm pasek, owiń palec papierem ściernym 800, wpakuj go przez otwór na szczotki regulatora, dociśnij do pierścieni i pokręcaj kołem pasowym- prymitywne, ale jak bez rozbierania...
Najlepiej rozebrać, wymienić łożyska i przetoczyć na gładko pierścienie.
V.