Paweł Marek pisze:tak, mogły w nich weżyki pęknąć albo się wysunąć ze złączek
Wlasnie jestem po naprawie. Ale co sie naklalem to moje
Rozpadl sie zamek - ta czesc ze zlaczka 4-o pinowa i wezykiem odpadla od zamka.
Trzeba bylo ulozyc ladnie membranke w zamku, zalozyc ta czesc ktora odpadla (dwa zaczepy byly ulamane - ktos tam przedtem zagladal) i skleic na kropelke.
Zeby bylo fajniej zamka nie dalo sie wyciagnac z drzwi, bo przeszkadzala taka gruba rurka, ktora idzie wzdluz drzwi. Akurat nie mialem klucza (torxa) zeby ja odkrecic.
Zamek ma oznaczenie 1HM 862 153 - mozna to czyms innym zastapic ?
Bo nie wiem jak to moje poklejone dlugo pociagnie
Teraz jak to napisalem - to przypomnialo mi sie, ze zostawilem kropelke w drzwiach
![helm :helm:](./images/smilies/helm.gif)