Strona 1 z 1

Montaz rozpórek

: śr maja 28, 2008 11:24
autor: DaMekZ
Witam wszystkich forumowiczów.
Zakupiłem rozpórki kielichów na przód i tył i nie wiem za bardzo jak je zamontować, czy którys z kolegów mógłby mi opisac krok po kroku co należy zrobić. Dodam że rozpórki nie mają regulacji w postaci sruby rzymskiej.

: śr maja 28, 2008 11:49
autor: lukasz041287
taka rada że jak będziesz montował rozpórke na pierścieniach do kielicha to przydałowby się wywiarić troszke większe otwory w rozpórce pod śrubę bo jak byś ją np pospawał do kielicha to spaw ściagnie rozpórkę i wprowadzi dodatkowe niepotrzebne naprężania . albo spawać na zewnątrz i wywiercić otwory po spawaniu. wtedy na pewno bedzie dobrze leżała. :grin: :grin: :grin: tak montował i potem mówił mi mechanik który mi robił rozpórki.pozdro

: śr maja 28, 2008 11:58
autor: tazia85
Spawanie rozpórek to pomyłka, przecież spaw też dostaje naprężeń. Najlepiej jest montować przednią na podnośniku kolumnowym bo wtedy buda nie ma naprężeń, jak ma to miejsce na aucie stojącym na kołach. Zdejmujesz kolumny macphersona i wiercisz trzy otwory symetrycznie. Przykręcasz rozpórkę i zakładasz kolumny z powrotem. Tak zamontowana rozpórka będzie nie tylko wyglądać ale i działać. I nie wierć większych otworów na śruby bo nadwozie ma straszne siły ścinania i rozpórka będzie pracować pod śrubami. Ot tyle w tym temacie. Pomyślisz, że skąd dziewczyna może to wiedzieć ale wiem. Co do tylnej to zależy jaką kupiłeś bo jedne przykręca się do goleni tylnych amortyzatorów, a inne trzeba przykręcić do kielichów.

: śr maja 28, 2008 14:15
autor: lukasz041287
to widzisz mechanik wprowadził mnie w bład :grrr:

: śr maja 28, 2008 16:14
autor: DaMekZ
Wilekie dzieki za info tazia85. Mam jeszcze jedno pytanko, mianowicie sruby musze przyłapac "z drugiej strony" tzn od wewnatrz kielicha podkładka i nakretka samokontujaca czy jak??