Czynnik z klimatyzacji powoli się ulotnił
: pn maja 26, 2008 11:00
Sprawa wygląda następująco - we wrześniu ubiegłego roku po kupnie auta wymieniałem nagrzewnice, czynnik został wyssany a potem układ napełniony na nowo. Ostatnio zauważyłem że jest problem z klimą bardzo słabo chłodziła. Po podłączeniu vaga pokazał się tylko błąd z sterowaniem klapami obiegu wewnętrznego - silniczek rozebrany i zębatka osadzona na kleju. Ale klima dalej nie działała - podjechałem do kumpla co się zajmuje klimatyzacją - podpiął maszynę i się okazało że czynnika prawie zero w układzie, następnie napełnił układ azotem zostawiliśmy chwile i nigdzie nie było słychać nieszczelności ciśnienie również nie spadało. Stwierdził że czynnik mógł uciec przez nieszczelne zaworki - te do których podpinamy się maszyną - wymienił je i napełnił układ na nowo z kontrastem.
Mam pojeździć tydzień i podjechać na sprawdzenie, jeśli ubędzie czynnika a kontrast się nie uwidoczni to stwierdził że może być problem ze sprężarką - w środku nieszczelność.
Może miał ktoś z Was podobny przypadek że czynnik bardzo powoli uchodził - na co zwrócić uwagę?
i zastanawia mnie jeszcze jedno - czy vag nie powinien wykryć że jest mało czynnika w układzie - może któryś czujnik ciśnienia jest uszkodzony?
Mam pojeździć tydzień i podjechać na sprawdzenie, jeśli ubędzie czynnika a kontrast się nie uwidoczni to stwierdził że może być problem ze sprężarką - w środku nieszczelność.
Może miał ktoś z Was podobny przypadek że czynnik bardzo powoli uchodził - na co zwrócić uwagę?
i zastanawia mnie jeszcze jedno - czy vag nie powinien wykryć że jest mało czynnika w układzie - może któryś czujnik ciśnienia jest uszkodzony?